Skandal, przestępstwo! - wczoraj zagotowały się głowy w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości.- Złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o kradzieży 400 naszych plakatów, które ktoś zdjął ze słupów ulicznych - oświadczył Andrzej Wiśniewski, kandydat na prezydenta podczas wczorajszej konferencji. - Na ich wywieszenie otrzymaliśmy zgodę Zarządu Dróg Miejskich.Już po umieszczeniu tablic z wizerunkiem Wiśniewskiego, komitet PiS dostał pismo, w którym ZDM wezwał do zdjęcia wyborczych ogłoszeń. - Nie zdążyliśmy zareagować, a już ktoś część z nich zabrał z ulic! - grzmiał Andrzej Wiśniewski. - To dowód na to jak władze miasta i PO traktują wyborców. Domagamy się zwrotu 8,8 tys. zł kosztów produkcji tablic oraz zadośćuczynienia!- To ograniczenie wolności wyborczych mieszkańców - dodał Krzysztof Kosiński, kandydat PiS na radnego.Plakaty zdjęli strażnicy miejscy, których o interwencję poprosili urzędnicy ZDM-u.- Po pierwsze: komitet nie otrzymał od nas zgody na wywieszenie ogłoszeń. Dostałby ją, ale nie spełnił wymogów formalnych, nie wskazał, na których słupach zawiesi plakaty. Dzwoniliśmy do przedstawicieli PiS-u, aby zostało to uzupełnione. Bez skutku - mówił wczoraj na swojej konferencji prasowej Jarosław Murgała, zastępca dyrektora ZDM-u. - Po drugie: zawieszone plakaty zagrażały bezpieczeństwu ruchu. W takim przypadku Kodeks Wyborczy mówi wyraźnie, że mamy prawo zdjąć ogłoszenia. Kosztami usunięcia tych materiałów obciążymy komitet PiS, prawo takie również zapewnia nam kodeks. Po trzecie: resztę plakatów pozostawiliśmy, ale naliczymy karę za wywieszenie bez naszej zgody materiałów w pasie drogowym. Wynosi ona 10-krotność zwykłej stawki.Komitet PiS zapowiedział już, że płacić nie będzie. Powołuje się na wyrok sądu administracyjnego z Krakowa w podobnej sprawie, który stwierdza, że w takim przypadku opłata nie powinna być naliczana. ZDM też ma w ręku wyrok, ale sądu ze Szczecina, w którym stwierdza się, że zarządca drogi może pobrać opłatę.Co o tym mówią eksperci? - W mojej opinii rację ma zarządca dróg. Kodeks Wyborczy stanowi, że komitet musi otrzymać zgodę na wywieszenie ogłoszeń - mówi Sławomir Michalak, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Toruniu. - Według mnie, zarządca może także naliczyć opłatę . Jednak, aby uniknąć nieporozumień w przyszłości, przydałyby się dodatkowe wytyczne Państwowej Komisji Wyborczej, która doprecyzowałyby przepisy.-------------------------------"Pomorska" prowadzi prawybory, w których głosować można na kandydatów do foteli prezydenta, burmistrzów, wójtów i radnych.Aby oddać głos na kandydata, należy wysłać SMS pod nr 71321 (koszt 1,23 zł z VAT).Janusz Dzięcioł - SMS o treści: gpr.11Waldemar Kryński - SMS o treści: gpr.12Robert Malinowski - SMS o treści: gpr.13Mirosław Roszkowski - SMS o treści: gpr.14Mariola Sokołowska - SMS o treści: gpr.15Joanna Wiśniewska - SMS o treści: gpr.16Andrzej Wiśniewski - SMS o treści: gpr.17Aktualnie w głosowaniu prowadzi Janusz Dzięcioł (stan na 04.10, godz. 9). Drugi jest Robert Malinowski, a trzeci Andrzej Wiśniewski.-------------------------------------------------------------------------------------------------------------Wyniki można na bieżąco śledzić na stronie internetowej www.pomorska.pl/wybory-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?