Nietoperze na kryjówkę wybrały sobie szczelinę w murze piętrowego budynku, po dawnej szkole w Grabowie. Wlatują i wylatują nad parapetem przy dwóch oknach. Mieszka tam sześcioosobowa rodzina.
- Jest ich co najmniej pięćdziesiąt - mówi Tomasz Bednarski. - Wylatują wieczorem, kiedy na dworze jeszcze nie jest ciemno. A że jest ciepło, to chciałoby się otworzyć okno. Ale jak to zrobić, jak zaraz do mieszkania wlatują nietoperze.
Lokatorzy narzekają na uciążliwych sąsiadów.
- Na dniach będę rodzić i nie widzi mi się, że nad głową maluszka będą latały nietoperze - mówi pani Elżbieta.
Mieszkańcy Grabowa szukali pomocy w straży pożarnej.
- Strażacy mówią, że nie mogą ich ruszać, bo są pod ochroną - mówią lokatorzy. - Co więc mamy zrobić?
Przedstawicielka Akademickiego Koła Chiroptorologicznego PTOP Salamandra w Szczecinie mówi, że takich sytuacjach jak ta w podstargardzkim Grabowie, jest znacznie więcej.
- Niemal codziennie ktoś do nas telefonuje i prosi byśmy zabrali nietoperze - mówi Magdalena Dzięgielewska. - A my nie likwidujemy ich, a im pomagamy. Ludzie za mało wiedzą na temat nietoperzy, które są chronione dlatego, bo są pożyteczne. Są owadożerne, to one likwidują szkodniki.
Pani Magdalena apeluje do Czytelników o cierpliwość.
- Wiem, że mogą być uciążliwe, ale jak tylko młode staną się lotne, to nietoperze wylecą z kryjówki - mówi przedstawicielka PTOP Salamandra. - W połowie sierpnia już nie powinno ich tam być. Będą wylatywać do zimowych kryjówek, w inne miejsca. Jak wylecą, można zabezpieczyć szczeliny w budynku tak, by później po powrocie już tam się nie zadomowiły.
Magdalena Dzięgielewska uspokaja też, że nietoperze nie są zagrożeniem.
- Nie atakują, nie wplątują się we włosy - mówi. - Jak już wlecą do mieszkania, to trzeba zamknąć drzwi, zgasić światło i otworzyć okno. Po chwili powinny wylecieć.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?