Niezwykła metamorfoza kawalerki na warszawskim Mokotowie. W półtora miesiąca przestrzeń nabrała elektrycznego stylu

Na warszawskim Mokotowie dokonano zaskakującej metamorfozy kawalerki. Niespełna 30 metrów kwadratowych zamieniło się w niebanalne wnętrze o jednostkowym charakterze. Odważny i zindywidualizowany wystrój kawalerki z pewnością daje wyraz zamiłowaniom właściciela – utalentowanego wokalisty. Autorką tego niezwykłego projektu jest Barbara Godawska z iHome Studio.

Historia powstania tego wnętrza jest niemal tak oryginalna jak sama eklektyczna aranżacja. Przyjaciółka właściciela wpadła na niezwykły pomysł na prezent-niespodziankę i we współpracy z Barbarą Godawską przeprowadziła gruntowny remont mieszkania. Aby niespodzianka się udała, metamorfoza trwała jedynie półtora miesiąca! Intensywne prace objęły wymianę elektryki, zrywanie posadzek, a nawet wyburzanie części ścianek działowych. W ciągu kilkudziesięciu dni powstały też meble projektowane na wymiar.

Barbara Godawska na niewielkiej przestrzeni w ograniczonym czasie stworzyła aranżację, która stanowi kwintesencję stylu eklektycznego. Czerpiąc z najróżniejszych stylistyk, odważnie łącząc materiały, kolory i wzory, osiągnęła efekt wewnętrznej spójności i dopasowania.

Kawalerka o powierzchni 30 m2 składa się z pokoju z aneksem kuchennym, malutkiego holu oraz łazienki. Od progu wita niebanalna kolekcja kapeluszy oraz oryginalna złota wnęka. Wielkie lustro optycznie powiększa niewielką przestrzeń holu. Podłoga to jasne drewno ułożone w jodełkę francuską.

W strefie dziennej uwagę przykuwa intensywna tapeta marki Arte z kolekcji Moooi – wzór Menagerie of Extinct Animals, którą projektantka znalazła w Dekorian Home. Z nowoczesną tapetą fantastycznie kontrastuje retro komoda z przełomu lat 60. i 70. Przeciwległą ścianę ręcznie wykończono w oparciu o założenia stylu wabi-sabi. Przetarcia w odcieniach szarości mają odzwierciedlać niedoskonałe piękno tkwiące w świecie.

Nie sposób nie zwrócić też uwagi na szklany stolik kawowy na złoconej nodze o niesamowitym floralnym kształcie. Pod oknem znajduje się prosty regał, ozdobiony przez żywe rośliny oraz różnego typu grafiki, obrazy i inne ozdoby. Poza powracającymi zestawieniami kolorystycznymi, przez całe mieszkanie przewijają się też motywy zwierzęce – w szczególności przedstawiające motyle i ptaki. Aby nie pozwolić na efekt przeładowania, Barbara Godawska zdecydowała się na minimalistyczne krzesła i okrągły stół jadalniany – wszystko w odcieniach czerni.

Z przestrzeni pokoju została sprytnie wydzielona strefa sypialniana. W tym celu projektantka zastosowała ścianki z lakierowanego drewna i szkła. Przestrzeń można zamknąć całkowicie dzięki półprzeziernym firanom. W malutkiej sypialni znajduje się łóżko z ciekawym jasnoszarym wezgłowiem z przyjemnego materiału. Stonowany kolor mebla świetnie zgrywa się z kapą w odcieniu butelkowej zieleni i granatowymi poduszkami. Nad łóżkiem znajduje się malutka galeria sztuki – starannie dobrane obrazy i grafiki nadają przestrzeni artystycznego sznytu. Przewijające się złote i zielone motywy sprawiają, że mimo wielości wzorów i elementów nie ma poczucia nadmiaru, a aranżacja wydaje się spójna – tak właśnie prezentuje się doskonale opanowany styl eklektyczny w praktyce.

Choć cała kawalerka zaskakuje oryginalnością i eklektycznym wystrojem, to aneks kuchenny kradnie uwagę i zachwyca niespotykanymi, a zarazem perfekcyjnymi neoklasycznymi połączeniami kolorów, wzorów i materiałów. Od początku było pewne, że w mieszkaniu pojawią się szkliwione płytki imitujące cegiełkę w odcieniu intensywnej zieleni. Idealnie sprawdziły się one nad blatem kuchennym. Górne szafki kuchenne, które zostały wykonane z postarzanego lustra wytrawianego ręcznie, aby uzyskać zamierzony efekt.

W porównaniu z wielobarwną stylistyką strefy dziennej łazienka prezentuje się stonowanie, wręcz minimalistycznie. Nie ma tu jednak miejsca na estetyczną nudę. Za niebanalny i wyrazisty charakter wnętrza odpowiadają przede wszystkim spieki kwarcowe marki Laminam. Na ścianach i obudowie wanny położono eleganckie płytki Statuario Altissimo. Doskonale imitują one przepiękne użylenia naturalnego marmuru. Dzięki ich zastosowaniu aranżacja nabrała smaku, z kolei nowoczesne czarno-białe kafelki fantastycznie przełamały poważną atmosferę. Efektu dopełniła prosta zabudowa i wysokiej klasy armatura.