Nie chce się wierzyć, ale mała plastikowa opaska odblaskowa, którą można założyć na rękę, może nam uratować życie. Szczególnie teraz, kiedy dni są takie krótkie: rano długo jest ciemno, a po południu szybko zapada zmrok. Kto jest kierowcą, ten wie, że w takich warunkach pieszych po prostu nie widać. - Dopiero na 20 metrów przed samochodem - mówią policjanci z drogówki. Niedawno próbowali to wbić do głowy dzieciom. W podgorzowksiej Kłodawie urząd wojewódzki zrobił akcję „Odblaski ratują życie”. Rozdano dobre 200 opasek, a wojewoda Jerzy Ostrouch i kurator oświaty Bogna Ferensztajn powtarzali uczniom: zakładajcie je na ubrania, nie chowajcie do plecaków. - Od przyszłego roku piesi na drogach, gdzie nie ma chodnika, mają obowiązkowo nosić odblaski - mówi rzeczniczka wojewody Marta Liberkowska. Ale to dopiero od przyszłego roku. Teraz policja i urzędnicy mogą co najwyżej apelować, szczególnie do rodziców. Podobno jakiś odzew jest. Coś się zmienia. Przychodzi moda z Zachodu. - Coraz częściej rodzice kupują dzieciom kurtki, które mają już elementy odblaskowe albo plecaki - mówi sierżant Andrzej Sochacki z wydziału ruchu drogowego gorzowskiej komendy. Kiedy jednak popytać uczniów, nie tylko z Kłodawy, nie jest aż tak optymistycznie. Któreś dziecko ma odblaskowy brelok, ale w plecaku. Inne zostawiło odblask w domu. Jeszcze inne śmiga na rowerze bez świateł, najwyżej z małym światełkiem odblaskowym. Żaden kierowca czegoś takiego nie dojrzy. Dopiero gdy będzie blisko. Zbyt blisko. Przy czym nie jest tak, że problem dotyczy dzieci z podgorzowskich gmin, które muszą np. podejść do przystanku, skąd zabiera je szkolny autobus. W Gorzowie jest tak samo niebezpiecznie. Tu przecież też wędruje się z osiedla na osiedle, a wypadków równie dużo jest na poboczach, co na przejściach dla pieszych. Wystarczy zajrzeć w statystki, które na potrzeby piątkowej akcji udostępnia urząd wojewódzki. I jeszcze jedno: pieszy, a szczególnie dziecko, nie ma szans w zderzeniu z samochodem. W zeszłym roku w całym kraju zginęło tak ponad 1 tys. osób, a prawie 10 tys. było ciężko rannych!Przed nami najgorsza pora roku, więc akcji z odblaskami będzie więcej. - Ważne, żeby rodzice wpoili dzieciom, że odblaski są niezbędne, że to nie jakieś gadżety do zabawy - mówi rzecznik policji Sławomir Konieczny. Odblaski to jedna zasada. Druga jest taka: kierowca bezwzględnie zwalnia przed przejściem dla pieszych. Trzecia: kierowca patrzy na pobocze, gdzie w każdej chwili z mroku może się wyłonić pieszy.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?