Będzie to już 10 oficjalne spotkanie w tym sezonie dla naszej drużyny (licząc mecze ligowe i Pucharu Polski). Wakacyjne miesiące były bardzo pracowite. Do końca listopada, kiedy trwać będzie runda jesienna już tak dużej intensywności spotkań nie będzie.- Terminarz jest trochę szalony, ale przecież nie jest to żadne zaskoczenie, bo go znaliśmy wcześniej - mówi trener Odry Zbigniew Smółka. - Po kilku moich piłkarzach widać zmęczenie taką intensywnością spotkań. Musimy sobie jednak z tym poradzić.To zmęczenie było szczególnie widoczne w ostatnią sobotę w meczu derbowym ze Swornicą Czarnowąsy. Choć to ekipa z podopolskiej miejscowości była gospodarzem, to mecz odbywał się na stadionie przy ul. Oleskiej i zakończył się remisem 0-0. Odra zaprezentowała się słabo w przeciwieństwie do rozegranego trzy dni wcześniej meczu z Piastem II Gliwice. Goście przyjechali do Opola z dziewięcioma zawodnikami z kadry ekstraklasowej drużyny, a mimo to po dramatycznym spotkaniu przegrali 1-2.- To była gra na poziomie II-ligowym - nawiązuje do starcia z gliwiczanami trener Smółka. - Pokazaliśmy się z jak najlepszej strony, a tymczasem trzy dni później zagraliśmy katastrofalnie. Musimy szybko wrócić do równowagi i zaprezentować styl, jaki pokazywaliśmy w większości wcześniejszych spotkań przed starciem ze Swornicą.Wierzę, że to się przełoży na zwycięstwo z ekipą z Mysłowic.W III lidze odbyło się już siedem kolejek. Odra ma jednak o jeden mecz rozegrany mniej (zaległe spotkanie z Polonią Łaziska na wyjeździe zaplanowano na 24 września) i z dorobkiem 13 punktów zajmuje 4. pozycję. Prowadzi Polonia Bytom (16 punków), która też ma rozegrany o jeden mecz mniej przed zespołem z Łazisk (14 punktów).Najbliższy rywal z Mysłowic jest z kolei na 15. miejscu i ma dziewięć punktów na koncie. To przeciwnik absolutnie w zasięgu piłkarzy Odry.Zresztą jeśli chcą oni się liczyć w walce o czołowe miejsca w tabeli, to nie mogą sobie absolutnie pozwalać na stratę punktów na własnym stadionie z dość przeciętnym jak na warunki III ligi przeciwnikiem.W zespole Górnika szczególnie trzeba uważać na Sebastiana Siwka, który z dorobkiem ośmiu goli prowadzi w klasyfikacji strzelców III ligi.W naszej drużynie najskuteczniejsi natomiast są: Marek Gladkowski (pięć goli) i Dawid Wolny (trzy bramki).
Jagiellonia mistrzem Polski. Feta i kibice w centrum miasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?