Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olimpia przegrała z Flotą, ale zostaje w I lidze

Łukasz Szalkowski
Łukasz Szalkowski
Paweł Skraba (pomorska.pl)
Słabe widowisko oglądali w niedzielę kibice na stadionie przy ul. Piłsudskiego. Olimpia uległa Flocie Świnoujście 1:2.

Piłkarze Olimpii do meczu przystępowali z podwójną mobilizacją, bowiem potrzebowali tylko jednego punktu do przypieczętowania utrzymania na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy, zwycięstwo natomiast oznaczało awans w tabeli.Już od pierwszych minut było widać, że tego dnia na Stadionie Centralnym kibice będą oglądali wyrównane widowisko. Obie drużyny próbowały konstruować groźne akcje, zwykle jednak piłka zatrzymywała się na obrońcach bądź bramkarzach. W 16 minucie piłka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trafiła wprost pod nogi niepilnowanego Marka Niewiady, który dał prowadzenie przyjezdnym.Chwilę później z boiska zszedł kontuzjowany Janusz Dziedzic, którego zastąpił Przemysław Sulej. Kolejne minuty meczu to gorączkowe próby doprowadzenia do remisu przez grudziądzan. Wszystkie akcje kończyły się jednak tak samo - niedokładnymi podaniami przechwytywanymi przez piłkarzy Floty. W 28 minucie świetnie w polu karnym zachował się Piotr Ruszkul, który obrócił się z piłką i strzelił między dwoma obrońcami świnoujścian wprost pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Pawła Waśkowa.W 32 minucie blisko wyjścia na prowadzenie byli goście, jednak Arifovic z bliskiej odległości trafił w słupek. Kolejne minuty nie przyniosły już zmiany wyniku meczu i do szatni piłkarze schodzili przy stanie 1:1.Druga połowa rozpoczęła się od ładnej akcji Olimpii. W środek pola karnego zagrał Grischok, jednak nieczysto w piłkę trafił Sulej. Przez kolejne minuty gra była szarpana. i toczyła się głównie w środkowej części boiska. Piłkarze walczyli o każdą piłkę, przez co sporo było fauli. W 70. minucie po raz drugi tego dnia piłkę do siatki wpakował Marek Niewiada.Losy meczu chciał odwrócić jeszcze Mariusz Kryszak, który w 85 minucie oddał znakomity strzał z 40 metrów. Piłkę lecącą przy słupku obronił jednak Waśkow. W 90. minucie żółtą kartkę za niesportowe zachowanie otrzymał Arifovic. Chwilę później sędzia zakończył to niezbyt ciekawe spotkanie.Mimo przegranej, Olimpia może być już spokojna o swój I-ligowy byt. Dzięki porażce Wisły Płock grudziądzanie są już pewni utrzymania na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy.W niedzielę, 27 maja Biało-Zielonych czeka ostatni ligowy pojedynek w tym sezonie. Piłkarze Olimpii zmierzą w Ząbkach się z tamtejszym Dolcanem. Początek spotkania o godz. 17.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto