Omega odda pieniądze

Mieszkańcy Łowicza, którzy obecnie przeprowadzili się do Skierniewic, narazili na straty finansowe ponad 700 łowiczan. Pokrzywdzeni otrzymają wyłudzone pieniądze do końca 2012 roku.

Agencja Omega była w Łowiczu miejscem, w którym tysiące osób regulowały rachunki za telefon, prąd oraz raty kredytów. Z naszych ustaleń wynika, że Omega już w 2005 roku zaczęła opóźniać przekazywanie pieniędzy klientów. Początkowo były to 2-3 dni zwłoki. Jednak już w drugiej połowie roku nastąpiło zachwianie płynności przekazywania wpłat klientów Omegi. W grudniu 2005 r. część opłat już w ogóle nie wychodziła z agencji. W czerwcu 2006 roku w agencji przy ul. Krakowskiej pojawiła się wezwana przez oburzonych klientów policja. Małżeństwo K. przyznało się do oszustwa na szkodę wpłacających.

W piątek, 27 listopada, w Sądzie Rejonowym w Łowiczu ogłoszono wyrok w tej sprawie.

Winą za oszustwa na szkodę 708 klientów Omegi, którzy stracili ok. 160 tys. zł, obarczono Katarzynę K. To ona przyjmowała pieniądze od klientów i ona powinna wpłacać je na wskazane przez nich konta.

Kobieta została skazana na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat próby. Objęto ją również pięcioletnim zakazem zajmowania samodzielnych stanowisk związanych z pośrednictwem finansowym. Katarzyna K. ma też zapłacić 370 złotych kosztów sądowych.

Mimo tego, że Dariusz K. przyznał się do oszustwa, nie został za nie skazany. Sąd ukarał go rokiem więzienia w zawieszeniu na pięć lat próby za umożliwienie popełnienia przestępstwa żonie. Na takim orzeczeniu sądu zaważyło to, że właściciel agencji Omega nigdy nie przyjmował wpłat od klientów, a nawet nie pojawiał się w firmie. Sąd nakazał też skazanemu zapłacić 250 zł kosztów sądowych.

Nad skazanymi pieczę ma sprawować kurator sądowy. Będzie on pilnował, aby zwrócili pieniądze pokrzywdzonym.

- Do połowy przyszłego roku pieniądze mają zostać zwrócone najstarszym osobom - zapowiada sędzia Małgorzata Szubert- Fiałkowska. - Do końca 2011 roku na zwrot wpłaconych w Omedze pieniędzy mogą liczyć osoby w wieku od 35 do 45 lat, a do końca 2012 roku najmłodsi pokrzywdzeni.

Wyrok sądu nie jest prawomocny. Właściciele Omegi nie będą się raczej od niego odwoływać, bo sami chcieli dobrowolnie poddać się karze.

Prokuratura Rejonowa w Łowiczu chciała, aby małżeństwo K. dodatkowo ukarać grzywną w łącznej kwocie 18 tysięcy złotych.

Sąd nie zgodził się na to, gdyż chce, aby skazane małżeństwo jak najszybciej oddało pieniądze oszukanym klientom Omegi.