Opolskie Lamy - uczta dla kinomanów

Podczas trwającego ponad tydzień festiwalu zobaczymy perełki polskiego oraz światowego kina. Wśród nich między innymi „Trzy kolory. Biały" - Krzysztofa Kieślowskiego, „Zawrócony" - Kazimierza Kutza, „Cześć Tereska" Roberta Glińskiego oraz „Tam gdzie rosną poziomki" w reżyserii Ingmara Bergmana. Zwieńczeniem imprezy będzie konkurs festiwalowy, w którym zmierzą się twórcy z wszystkich zakątków Polski oraz z zagranicy. W sumie do konkursu zgłoszono około 200 filmów.
- Po wielu nocach oglądania i burzliwych dyskusjach wybraliśmy te, które naszym zdaniem są najlepsze - mówi Rafał Mościcki, ze Stowarzyszenia Opolskie Lamy, które organizuje festiwal.Konkurs odbędzie się w dwóch kategoriach: etiud filmowych oraz filmów amatorskich. W każdej z nich zobaczymy po 13 filmów. Do udziału w konkursie zakwalifikowały się również filmy dwóch opolskich artystów: „Paradoks przeznaczenia" w reżyserii Łukasza Baczyńskiego oraz „List" Jakuba Gryzowskiego. - Ciągle czujemy niedosyt i liczymy, że w kolejnych latach w konkursie znajdzie się jeszcze więcej filmów z Opolszczyzny - mówi Mościcki.
Specjalnym gościem festiwalu będzie Zbigniew Zamachowski, który odbierze Honorową Lamę.
- Uznaliśmy, że zasłużył na to wyróżnienie za całokształt swojej twórczości - mówił Rafał Mościcki. - Zbigniew Zamachowski jest człowiekiem niezwykle barwnym, w jego kreacjach aktorskich nie ma sztampy. Równie świetnie potrafi zagrać człowieka sympatycznego, jak i strasznego, stąd nasza decyzja - uzasadnia.Panorama Kina Światowego i Filmy rekomendowane przez Piotra Dumałę - zobacz program
Organizatorzy festiwalu obiecują, że pokazywany materiał będzie różnorodny. - Dlatego znajdą się w nim zarówno filmy humorystyczne, jak również te poważne i refleksyjne - mówi Malwina Popiołek ze Stowarzyszenia Opolskie Lamy. - Chcemy, żeby filmy zmuszały widza do refleksji i zostawały z nim zdecydowanie dłużej niż do zakończenia pokazuje - przekonuje. Wśród największych zalet festiwalu członkowie stowarzyszenia wymieniają bezpośredni kontakt z widzami.
- U nas nie ma czerwonych dywanów. Twórcy siedzą pomiędzy widzami, a ci mogą dyskutować z nimi o obejrzanych filmach i jeśli coś im się nie podoba - głośno wyrazić swój sprzeciw - podsumowują.
Festiwal rozpocznie się 7 października i potrwa do 15 października.
Tym razem pokazy odbędą się nie tylko w Opolu, ale również w Kluczborku, Nysie i Brzegu. Wstęp na większość pokazów jest wolny.