Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opolskie osobliwości - ponor w Kosorowicach

Sławek Szota
Sławek Szota
Choć miejsce nie wygląda zbyt efektownie, okazuje się być "drzwiami" prowadzącymi do, niedostępnej dla człowieka, sieci podziemnych korytarzy. (a może i jaskiń!)
Choć miejsce nie wygląda zbyt efektownie, okazuje się być "drzwiami" prowadzącymi do, niedostępnej dla człowieka, sieci podziemnych korytarzy. (a może i jaskiń!)
Proszę nie mylić ponora z pomorem. Ten drugi oznacza zarazę, epidemię, a ten pierwszy na śląsku zwany jest łykoczem. Strumyk sobie płynie, płynie i zamiast wpaść do większej rzeczki nagle ... znika pod ziemią. Jakby go piekło pochłonęło... Zgroza!

Warto skorzystać z jesiennego słońca i wybrać się na rowerową wycieczkę. Do Kosorowic dotrzemy według wskazówek zawartych w artykule: Rowerem z Opola do Tarnowskiego Lasu (i dalej) [zdjęcia] Ponor kosorowicki nie wygląda okazale. Człowiek marudny powie "tu nie ma co oglądać". No rzeczywiście - nic się ty nie gotuje, nie bulgoce, w niebo nie strzelają gejzery. Turysta (najlepiej rowerowy! rowerem najwygodniej!) stoi sobie nad zarośniętym rowem, płynącą wodę ledwie widać. Środek rowu zasypany jest skalnymi odłamkami.
Coś tu jest jednak dziwnego... Normalna rzeczka płynie z jednej strony w drugą i zmierza gdzieś w dal (w domyśle do morza). Tu woda napływa i z prawej i z lewej strony, i znika między kamieniami. Ziemia ją "połyka"
Rozmawiamy z mieszkańcem Kosorowic
"Tera Panie to jest sucho, ale czasem, zwłaszcza wiosnom, to aż się wir robi. Widać jak ta woda znika między kamieniami. Kiedyś naukowce wodę barwiły, by zobaczyć dokąd ona płynie- i podobno tyn atrament dopiero w Odrze wypatrzyli! (a to dobre 5 kilometrów stąd!!!)
Panie! Ile tu już poszło wywrotek kamienia! Zasypać tego nie idzie. Najbardziej to sie ludzie bojom, że kto bedzie jechoł ciągnikiem i sie zapadnie! Kto to wi co tam pod spodem jest!
Podobną opinię możemy wyczytać w Przewodniku Geologicznym Kamienne Skarby Ziemi Annogórskiej, wydanym przez Stowarzyszenie Krainy św.Anny cytuję:"w miejscu wlotu strumienia tworzą się od lat zapadliska, które wielokrotnie próbowano zasypać bez trwałego skutku" i dalej "jest to dowód istnienia rozległej sieci podziemnych naturalnych kanałów, powstałych w efekcie rozpuszczania wapieni przez płynące wody".
W przewodniku tym zawarto również "adres" ponoru - Kosorowice w pobliżu posesji Borowa 6.  Dzięki tym danym go zlokalizowałem.
Inny podopolski ponor możemy namierzyć w okolicy Szymiszowa.
Stowarzyszenie Kraina św.Anny - www.annaland.pl wydało do tej pory co najmniej 2 turystyczne przewodniki i kilka fajnych map naszego regionu. Wielkie podziękowania za te prace!
  Złośliwcy twierdzą, że zjawisko ponoru jest dużo częstsze i występuje masowo w naszych kieszeniach i portfelach. Nieraz można usłyszeć dialogi małżonków "Tobie pieniądze dać, to jakby w studnię wrzucił".Czyli pieniądze znikają bez śladu, niczym w kosmicznej czarnej dziurze, "wessane" przez jakąś siłę tajemną.  

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto