Oryginalne "podyplomówki" w Warszawie

Studia podyplomowe są propozycją dla osób, które chcą doskonalić się zawodowo, poszerzać horyzonty, aktualizować wiedzę, ale również dla tych, którzy planują zmianę profilu zawodowego lub przekwalifikowanie się. Do tej pory najbardziej obleganymi kursami były m.in. doradztwo zawodowe, public relations, fundusze unijne czy logistyka, co doprowadziło do przesycenia rynku pracy specjalistami z tej dziedziny.

- W ubiegłym roku na UW studia podyplomowerozpoczęło ponad 8800 słuchaczy - informuje Anna Korzekwa, Rzecznik Prasowy Uniwersytetu Warszawskiego. Zatem jest dla kogo organizować kursy.

Dziś warto przemyśleć swoją ścieżkę kariery i ocenić, czy nie przyda nam się w obecnej pracy, bądź w planach na przyszłość wiedza niestandardowa, z wąskiego zakresu wiedzy, poparta dokumentem dobrej uczelni. Warszawskie szkoły wyższe wśród tradycyjnych kierunków utworzyły też takie, które... zdumiewają.

- Uruchamiamy określone dziedziny wtedy, gdy jest na nie zapotrzebowanie - wyjaśnia nam Ewa Chybińska, rzecznik Politechniki Warszawskiej. - Niektóre są zupełnie zwyczajne, tylko nazwy mają kosmiczne.

Świadome życie wśród zwierząt i kwiatów
"Pies i jego rola w społeczeństwie" to najbardziej zdumiewający kierunek kursu podyplomowego w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. - Psy pełnią w naszym kraju przeróżne funkcje użytkowe, od pilnowania domów, poprzez ochronę stad, do wyszukiwania ludzi poszkodowanych w czasie katastrof. Jednakże podstawowym zadaniem większości z nich jest funkcja zwierząt towarzyszących, przyjaciół ludzi. Stąd duże zainteresowanie pogłębieniem wiedzy o biologii, hodowli i behawiorze tego gatunku zarówno wśród miłośników psów, jak i osób, które z racji pełnionych funkcji mają do czynienia z ustawodawstwem regulującym postępowanie w przypadku problemów związanych z psami - zachęca dr Katarzyna Fiszdon. Studia kosztują 2600 zł. Aplikują się na nie ludzie z całej Polski, którzy na co dzień przybywają z psami, czyli hodowcy, prowadzący hotele i schroniska dla zwierząt, treserzy psów specjalistycznych i zwykli właściciele czworonogów.

Absolwenci kursu "Nowoczesne metody prowadzenia stada bydła mlecznego" na SGGW otrzymują świadectwo ukończenia studiów podyplomowych w zakresie nowoczesnych metod prowadzenia stada bydła mlecznego, uprawnienia inseminatora oraz świadectwo ukończenia kursu praktycznego wykorzystania systemów elektronicznego zarządzania stadem.

- Słyszałem o tych egzotycznych studiach na naszej uczelni - mówi MM-ce Marcin, student architektury krajobrazu. Z kolegami z roku najpierw reagowaliśmy śmiechem na nowoczesne hodowanie bydła czy dogadywanie się z psami, ale z drugiej strony podziwiamy naszą uczelnię, że umie znaleźć niszę na rynku. I podoba mi się to, że w Polsce zaczynają dokształcać się pracownicy niepopularnych zawodów. Przecież wiedza i umiejętności to klucz do sukcesu, hodowca bydła też powinien to wiedzieć.

Zainteresowani wykorzystaniem roślin ozdobnych dla polepszenia jakości życia - zarówno w przestrzeni prywatnej (mieszkanie, ogród przydomowy), jak i publicznej (miejsce pracy, zieleń miejska) poprzez właściwe zastosowanie roślin tak ze względu na ich walory estetyczne, jak i oddziaływanie prozdrowotne oraz ekologiczne powinni udać się na kurs SGGW "Życie wśród kwiatów". Cena 4400 zł za dwa semestry zawiera opłatę za materiały pomocnicze do roślinoznawstwa, materiał roślinny do wykonywania kompozycji w pojemnikach i w wazonach oraz koszty wycieczek. Zapowiada się zatem przyjemny i relaksujący kurs pośród zieleni.

Dealer z solidnym wykształceniem
Za nazwą "Akademia Dealerów Samochodów" kryją się zupełnie przeciętne studia dla branży motoryzacyjnej. Kurs zwiera m.in. zarządzanie serwisem blacharsko-lakierniczym, zarządzanie sprzedażą samochodów nowych i używanych, prawo motoryzacyjne i zarządzanie działem części. Żeby być dealerem z udokumentowanym wykształceniem należy zapłacić 7500 tys. zł. Na SGH podobny kierunek nazywa się dużo normalniej: "Podyplomowe studium dla menadżerów motoryzacji".

Zlokalizuj źródło problemów
Istotę ograniczeń trudno wyjaśnić, nie mówiąc już o studiowaniu tego zagadnienia. A jednak. Wydział Inżynierii Produkcji Politechniki Warszawskiej uruchomił kierunek "Theory of Constraints" - zarządzanie ograniczeniami. Za dwa semestry nauki o likwidowaniu ograniczeń, które są źródłem problemów, zapłacimy 9 tysięcy zł. Zdobytą wiedzę można nowatorsko wykorzystać w takich dziedzinach, jak: produkcja, logistyka, dystrybucja, rachunkowość i zarządzanie projektami.

Z czym boryka się świat?
Wciąż do rzadkości należą studia, które poruszają problemy krajów rozwijających się, kształcą przyszłych pracowników organizacji międzynarodowych czy humanitarnych. Większość osób działających w sektorze pomocy międzynarodowej, globalizacji czy tematyki uchodźczej jest absolwentami stosunków międzynarodowych, politologii, etnologii, ekonomii czy prawa. Teraz osoby ubiegające się o pracę w organizacjach poza- i międzyrządowych mogą dokształcić się na specjalnych studiach podyplomowych.

Uniwersytet Warszawski otworzył kierunek "Rozwój w dobie globalizacji", czyli global development w Instytucie Studiów Regionalnych i Globalnych UW. Zajęcia adresowane są dziennikarzy, ekonomistów od gospodarki światowej i pracowników organizacji. Koszt takich studiów to 3800 zł za dwa semestry.

Z kolei za 4000 zł zostaniemy specjalistami w pomocy humanitarnej. "Studia humanitarne" obejmują 178 godzin zajęć w ramach sześciu modułów: wstępnego, geopolitycznego, prawnego, medialnego, zdrowotnego oraz praktycznego. Kurs zakłada także możliwość udziału słuchaczy w kursach opcjonalnych, dotyczących np. udzielania pierwszej pomocy oraz umiejętności pisania projektów. Celem Studiów jest zapewnienie odpowiedniego przygotowania pracownikom struktur rządowych i pozarządowych organizujących oraz świadczących pomoc humanitarną w różnego typu sytuacjach kryzysowych, ze szczególnym uwzględnieniem klęsk żywiołowych, konfliktów zbrojnych oraz okresów transformacji po konfliktach zbrojnych.

Colegium Civitas uruchomiło "Studia z praw człowieka i badań nad ludobójstwem", za których odbycie (18 miesięcy) zapłacimy ok. 30 tys. zł. - Przekazujemy nie tylko informacje na temat różnych przypadków ludobójstwa. Chcemy też uczyć, w jaki sposób zabezpieczyć się, by do takich wydarzeń nie dochodziło w przyszłości oraz co robić po takich zdarzeniach jak ludobójstwo, w jaki sposób organizować pomoc dla ludności, itp. – wyjaśnia prof. Jadwiga Koralewicz, prezydent Collegium Civitas. Chodzi tutaj m.in. o badania przypadków masowych mordów w Ruandzie, Bośni czy Kambodży.

Specjaliści od wszystkiego
Stołeczne uczelnie oferują kształcenie w każdej możliwej dziedzinie. Uniwersytet Warszawski może pochwalić się "Podyplomowym studium muzealniczym", "Promocją wiedzy o Polsce", "Psychologią transportu", "Zorganizowaną przestępczością i terroryzmem" oraz "Zarządzaniem w stanach szczególnych zagrożeń państwa". Szkoła Główna Handlowa oferuje kurs "Zarządzanie wartością klienta" oraz "Zarządzanie reputacją firmy". Dziś możemy zostać menadżerem i specjalistą od wszystkiego za co tylko zapłacimy.

Zobacz również:
Humanitarne studia na UW
Studia o ludobójstwie w Warszawie
Nanotechnologia na UW