Osłodzić kibicom jesienną gorycz

Kibic Górnika jest w tym sezonie człowiekiem wyjątkowo zestresowanym. Jego pupile mieli walczyć o najwyższe cele w lidze, a tymczasem widmo degradacji wcale nie jest takie niemożliwe. Nieźle prezentujący się personalnie zespół totalnie zawodzi. Co więc skłoni go do przyjścia na stadion w środowe popołudnie?

Przede wszystkim to ostatnia okazja, by zobaczyć na żywo kilku zawodników w barwach Górnika. Bo nie ulega wątpliwości, że do przewietrzenia składu w zimie na pewno dojdzie. Czy również będzie to ostatni mecz z Tadeuszem Łapą na trenerskiej ławce? – Mam umowę do końca roku, a co będzie dalej, to nie zależy ode mnie – mówi trener. Na liście potencjalnych szkoleniowców wymienia się Władysława Łacha (pracował w Łęcznej w latach 1997-2000) oraz Ryszarda Wieczorka. Ewentualne ruchy trenerskie to jednak kwestia kilku tygodni.

W jutrzejszym meczu do składu powróci kartkowicz Jakub Wierzchowski i zmagający się z infekcją Krzysztof Kazimierczak. Wypadli za to Dawid Sołdecki i Piotr Rafalski. W środku pomocy wystąpi Rafał Niżnik. Jego obecność w składzie jest podyktowana nie tyle absencją Sołdeckiego, a zmianą taktyki w porównaniu z meczem w Łodzi. – Tam się broniliśmy, a z KSZO będziemy musieli ruszyć do przodu. W Łodzi grało dwóch defensywnych pomocników, ale teraz potrzebny jest gracz z tendencją gry ofensywnej. Goście to bardzo solidny zespół, a ostatnia wygrana z Górnikiem Zabrze tylko to potwierdza – zakończył trener Łapa.

Bilety na KSZO

Pytanie konkursowe brzmi: Jakim wynikiem zakończył się mecz pomiędzy KSZO i Górnikiem w rundzie jesiennej? Bilety na mecz wygra pięć pierwszych osób, które dziś o godz. 10 zadzwonią pod numer 81 446-28-00 i podadzą prawidłową odpowiedź.