Maciej Karwacki wchodził w skład grupy, która w latach 2005–2006 uczestniczyła w upozorowaniu kradzieży. W ich wyniku wypłacono dwa nienależne odszkodowania – 29 tys. złotych oraz 21,7 tys. złotych.
W proceder zaangażowane były cztery osoby. Samochody, jak ustalono, były zabierane przez jednego z oskarżonych z umówionych miejsc na terenie Ostrowa, gdzie pozostawiali je ich właściciele, a następnie ukrywane bądź w garażu bądź w nieużywanej hali magazynowej. Po pewnym czasie właściciele składali zawiadomienia o kradzieży aut i inkasowali odszkodowania. Jeden z pojazdów, po rocznym okresie ukrywania i przerobieniu numerów identyfikacyjnych, został sprzedany. Po ujawnieniu sprawy oba pojazdy zostały odzyskane i przekazane towarzystwom ubezpieczeniowym, które wypłaciły odszkodowania.
Z czterech podejrzanych dwaj złożyli przed sądem wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Sprawa dwóch pozostałych, w tym radnego, toczyła się normalnym trybem. Radnemu groziło od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Ostatecznie został skazany na 9 miesięcy z warunkowym zawieszeniem na 2 lata. Od tego wyroku Maciej Karwacki złożył apelację do Sądu Okręgowego w Kaliszu. Ale widać, czuł pismo nosem, gdyż dzień przed ogłoszeniem wyroku złożył rezygnację z funkcji radnego.
– Sąd utrzymał wyrok pierwszej instancji w całości, a wyrok ogłosił 1 października – mówi Ewa Głowacka-Andler, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu.
Oficjalne pismo Maciej Karwacki złożył do biura rady już 29 września, a ponieważ przewodniczący rady Ryszard Taciak był służbowo w Nordhausen, to sprawa ujrzała światło dzienne dopiero teraz.
– Na najbliższej sesji, zaplanowanej na 29 października, w programie znajdzie się uchwała o wygaśnięciu mandatu radnego – mówi Ryszard Taciak. – Wysłaliśmy też pismo do komisarza wyborczego w Kaliszu, by podał nam nazwiska dwóch osób, mających najwięcej głosów z listy, z której startował Maciej Karwacki.
Sam zainteresowany nie chce komentować zaistniałej sytuacji.
– Na pewno w najbliższych wyborach samorządowych nie zamierzam ubiegać się o mandat radnego – stwierdził jedynie.
Maciej Karwacki w wyborach startował z komitetu Nowy Ostrów. Zasiada w składzie Komisji Działalności Gospodarczej, Ładu Przestrzennego i Gospodarki Gruntami, Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Ochrony Środowiska oraz Komisji Edukacji, Kultury, Kultury Fizycznej i Sportu. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, jego miejsce powinien zająć teraz Marian Herwich. Jeśli nie wyrazi zgody, to kolejny na liście jest Tomasz Cyfert. Pewne jest jedno, że ślubowanie nowy radny złoży dopiero na listopadowej sesji.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?