Otworzą plac zabaw dla niepełnosprawnych dzieci

Kolorowy obiekt mieści się w Parku Kombatantów, niedaleko ulicy Chrościckiego. Dzieci znajdą tu ogromną, dziewięciometrową piaskownicę, zjeżdżalnię czy huśtawki. – Plac jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Nawierzchnię pokryliśmy miękkim, antypoślizgowym granulatem gumowym. Zamontowaliśmy też szerokie podjazdy – wylicza Joanna Wasiak z urzędu dzielnicy Włochy.

Oprócz tradycyjnych zabawek najmłodsi znajdą tu również gry planszowe, mini stację meteorologiczną oraz tablice do nauki liter, także w języku Braille’a.

Wybudowanie placu zabaw kosztowało 420 tys. zł Część pieniędzy wyłożyło Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze".

Przedwojenny klimat

Park Kombatantów skrywa w sobie jeszcze jedną ciekawostkę – tym razem architektoniczną. To 40 ławek, które w okresie międzywojennym zdobiły wiele warszawskich parków.

– Zostały zaprojektowane na przełomie XIX i XX wieku, gdy nad reprezentacyjnym wyglądem parków czuwał Franciszek Szanior, autor autor przebudowy Parku Krasińskich, Ogrodu Saskiego, Ogrodu Ujazdowskiego i Parku Skaryszewskiego. Przed wojną, stolica pilnie strzegła wzoru swoich ławek, aby nie pojawił się on w żadnym innym mieście. Warszawskie ławki nie przetrwały jednak próby czasu. Powojenna zawierucha sprawiła, że zostały z parków wyrzucone i zastąpione nowymi – podobno ładniejszymi – opowiada Wasiak.

– Jest wielce prawdopodobne, że właśnie wtedy stare ławki trafiły do Włoch. A dzięki opiece mieszkańców, którzy pilnowali, by nikt ich nie zdewastował lub nie ukradł, są ozdobą parku od kilkudziesięciu lat. Teraz stare ławki zostały odrestaurowane, a według oryginalnych wzorów odtworzono wiernie kolejne egzemplarze. Udało się ocalić odrobinę klimatu przedwojennej Warszawy – cieszy się Joanna Wasiak.

Zobacz także:
Protest na wózku: inwalidka blokowała ulicę
Najazd rycerzy na Warszawę, czyli "Gry bez granic"
Za wysokie progi w stolicy