Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parlamentarzyści PO skarżą się na zarząd spółki Anwil SA

Małgorzata Goździalska
Małgorzata Goździalska
Parlamentarzyści PO skarżą się na zarząd spółki Anwil SA

Włocławscy parlamentarzyści PO znów stają w obronie Anwilu. Tym razem nie chodzi o koszykówkę, ale o zakład, największy w mieście. Parlamentarzyści PO - Andrzej Person, Domicela Kopaczewska i Marek Wojtkowski zwrócili się do Piotra Chełmińskiego, przewodniczącego Rady Nadzorczej o ustabilizowanie sytuacji w Anwilu SA. - Przez wiele lat zarządzający Anwilem ludzie utożsamiali się z firmą, angażowali się w budowanie marki firmy oraz dbali o dobre relacje wewnętrzne i zewnętrzne - napisali. - Niestety, od dwóch lat sytuacja diametralnie zmieniła się w zakresie atmosfery w pracy i relacji międzyludzkich. Sukcesywnie następuje też obniżenie prestiżu firmy. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest zatrudnienie w zarządzie ludzi nieodpowiedzialnych, nie identyfikujących się ze środowiskiem lokalnym i firmą. Zarzuty? To m.in. zatrudnianie osób na stanowiskach średniego i wyższego szczebla bez odpowiednich kwalifikacji lub o niższych kwalifikacjach niż ci, którzy dotychczas pracowali. Ale też tworzenie nowych stanowisk, których nie ma w schemacie organizacyjnym, fatalne relacje z pracownikami. Rzecznik Anwilu Krzysztof Wojdyło listu parlamentarzystów nie chciał komentować. Odesłał nas do biura prasowego Orlenu, właściciela Anwilu. Biuro przesłało lakoniczny komunikat, że Rada Nadzorcza przeanalizuje treść listu i zawartych w nim zarzutów, a o wnioskach z tej analizy poinformuje nadawców listu. Parlamentarzyści planują złożenie wniosku do sejmowej komisji skarbu o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia komisji w sprawie Anwilu. Przedstawiciele związków zawodowych i zarząd Anwilu ponownie rozstali się bez podpisania protokołu kończącego negocjacje płacowe. Kolejny etap toczył się w minioną środę, 30 kwietnia. - Chcieliśmy już zakończyć rozmowy, takie były założenia - mówi Dariusz Maciejewski, przewodniczący reprezentacji związkowej. - Uważam, że porozumienie jest realne, bowiem nasze stanowiska się zbliżyły. Przypomnijmy, że związkowcy przedstawili żądania płacowe już w grudniu ub. roku. Obie strony stały na swoich, bardzo rozbieżnych pozycjach. Podobnie jak w minionych latach, do negocjacji włączył się mediator. W kwietniu, w jego obecności, odbyły się aż trzy tury rozmów. Obie strony jednak nie zdradzają szczegółów z przebiegu tych negocjacji. - Do uzgodnienia zostały jedynie drobne szczegóły - podkreśla Dariusz Maciejewski. - Teraz wiele zależy od dobrej woli zarządu spółki. Dalszy ciąg negocjacji zaplanowano na 7 maja. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto