Pasta Food Company w Opolu

Fabryka powstanie przy ulicy Północnej, na działkach w strefie przemysłowej, niemal naprzeciwko hali Makro.Pasta Food Company jest wspólnym przedsięwzięciem belgijskiej firmy Ter Beke i francuskiej Stefano Toselli, liderów zachodnioeuropejskiego rynku gotowych dań włoskich.- Chcemy zwiększyć sprzedaż naszych produktów w Polsce oraz w całej Europie Środkowo-Wschodniej i zakład w Opolu ma nam w tym pomóc - tłumaczy Marc Hofman, dyrektor generalny w Ter Beke. Zautomatyzowany zakład będzie produkować lasagne oraz dania z makaronem. Budowa ma kosztować około 80 milionów złotych.Fabryka o powierzchni 8 tysięcy metrów kwadratowych powstanie na działce o pow. 6,5 hektara, którą miasto sprzedało inwestorowi pod koniec 2011 roku za 3,4 mln zł.- Chcemy w tym roku rozpocząć budowę zakładu, aby jego uruchomienie nastąpiło w czerwcu 2013 roku - zapowiedział Marc Hofman.Na początek w fabryce znajdzie pracę 50 osób, a jeśli produkcja się zwiększy - nawet 200.- Nabór już ruszył, a pierwsze rozmowy z kandydatami już przeprowadziłem - przyznaje Marc Hofman. - Będziemy potrzebować osób dobrze wykształconych z kierunków technicznych, a te osoby będą musiały nie tylko pokazać, że chcą u nas pracować, ale i przejść szkolenia w naszych fabrykach w Belgii i Francji.Inwestorzy podkreślali, że miejsca na budowę fabryki szukali ponad rok. Opole wygrało, bo w ocenie inwestorów ma potencjał, nieźle się rozwija, a poza tym mieszkają w nim ludzi o odpowiednim wykształceniu technicznym.- Nie przenosimy do Opola produkcji z Europy Zachodniej, ale budujemy od podstaw nowy zakład. Liczymy, że wartość rocznej sprzedaży z zakładu w Opolu wyniesie 150 mln zł - podkreśla Doug Hamer, przedstawiciel firmy Stefano Toselli, drugiego właściciela spółki, która zainwestuje w Opolu.- Wierzymy, że będzie to najnowocześniejszy zakład tego typu w Europie i do Opola będzie przyjeżdżać wielu ludzi z naszej branży, aby go oglądać - ocenił Marc Hofman.Niestety, spółka Pasta Food Company - która poprowadzi zakład - została zarejestrowana w Warszawie. A to oznacza, że spora część z podatków, jakie zapłaci inwestor, nie trafi do Opola.Zmiany w strefie ekonomicznejBelgijsko-francuska spółka to nie jedyny inwestor, jaki pojawił się w naszej strefie ekonomicznej, skuszony nie tylko położeniem czy dobrym przyjęciem, ale przede wszystkim dużymi ulgami w podatkach, jakie oferuje strefa.- W tym roku gotowa będzie fabryka niemieckiej firmy IFM Electronics, produkująca czujniki przemysłowe - zapowiada Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta ds. inwestycji. - Budowę swoich zakładów rozpoczną także opolskie firmy Stelmach i Art-Odlew. Niebawem będziemy także mogli mówić o nowym inwestorze na ulicy Wschodniej, gdzie działki też są objęte strefą. Myślę, że to nie koniec dobrych wieści dla Opola w tym roku - dodaje Wiśniewski.