Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pięćdziesiątka to najlepszy czas dla kobiety

Marta J. CHowaniec
Marta J. CHowaniec
O tym, że po pięćdziesiątce warto się rozwijać i poznawać nowych ludzi, rozmawiamy z Elżbietą Ćwiklińską-Kożuchowską, założycielką fundacji Klasa Kobiet.

Klasa Kobiet działa od trzech lat przy Centrum Edukacyjno-Kulturalnym Łowicka. To propozycja dla pań, które po pięćdziesiątym roku życia chcą  kształtować świat wokół siebie. W ramach cotygodniowego klubu odbywają się warsztaty (komputerowe, plastyczne i kosmetyczne) oraz cykl spotkań z ciekawymi ludźmi.  Zajęcia są bezpłatne.
**Marta Chowaniec: Skąd nazwa „Klasa Kobiet”? **
Elżebieta Ćwiklińska-Kożuchowska: Z jednej strony to kobiety, które się uczą, czyli przychodzą do jakiejś klasy, do szkoły. Poza tym kobiety, które chcą się uczyć i rozwijać, to kobiety z klasą. Szukają nowych możliwości i rozwiązań, a nie rozdzierają szaty.

Czego się uczą kobiety po pięćdziesiątce?
Podstawą jest 7 kroków: Po pierwsze – wyjść z domu. Po drugie – wyjść z dołka. Po trzecie – nie bać się. Po czwarte – nie bać się zmian. Po piąte – stawiać czoło konfliktom. Po szóste – marzyć i stawiać cele. Po siódme – realizować je.

Te siedem kroków traktuje o problemach kobiety dojrzałej, pięćdziesięcioletniej. Z czego one wynikają?
Kobiety mają te same problemy: gniazdo robi się puste, dzieci odchodzą, mężowie chorują, albo pojawiają się problemy z pracą, w której nas nie chcą. Zaczynają się dni bez obowiązków. Jeśli ktoś żył długo w „reżimie” rodzinnym, to trudno sobie wyobrazić, że teraz jest się nikomu niepotrzebnym.

Jak do Pani trafiły?
Przede wszystkim dzięki bardzo życzliwym mediom. To nie jest standardowa cecha mediów, ale dla nas są życzliwe, bo widzą, że Klasa Kobiet świetnie działa. Poza tym, poczta pantoflowa – koleżanka przyprowadza koleżankę.

Do Klasy można przyjść w każdej chwili?
Tak, może na początku jest niepewność, bo wydaje się, że wchodzi się do grupy, w której wszyscy się znają. Co tydzień jest jednak inna grupa, czasem ktoś jest chory, czasem kogoś temat nie interesuje. Poznaje się wiele osób. Widzę potem jakieś papużki nierozłączki, bo to nie jest absolutnie prawda, że w tzw. późnym wieku nie zawiera się przyjaźni. Sama zaprzyjaźniłam się z wieloma osobami. Do Klasy Kobiet w ciągu trzech lat trafiło ok. 300 pań. Spotykamy się w Centrum Kultury na ul. Łowickiej 21.

Jakie były początki?
Dziś ledwo to pamiętam, bo to było trzy lata temu. Żarty na stronę. Początki były skromniutkie. Miałam pomysł, żeby kobiety mogły spotykać się i wymieniać doświadczeniami. Najpierw klub działał w moim mieszkaniu. Kobiety mają opory do korzystania z internetu: że nie dla mnie, że za późno itd. Dlatego zaczęło się od kursów komputerowych. Z czasem zdałam sobie sprawę, że dłużej Klasa nie może działać w mieszkaniu. Zaczęłam szukać rozwiązań w organizacjach pozarządowych. Współpracowałam ze stowarzyszeniem Autokracja. Ale nastąpiły w nim zmiany organizacyjne. Już nie mogłam z nimi współpracować i sama założyłam fundację Klasa Kobiet, która jest w trakcie rejestracji, w najbliższym czasie planujemy otwarcie.

Co się teraz w Klasie dzieje?
Teraz główną osią jest klub wtorkowy o godz. 18.00, tj. wykłady, warsztaty ceramiczne, fotograficzne i robienia witraży, był seksuolog Andrzej Komorowski, pisarka Katarzyna Nepomucka, psycholożka Ewa Wojdyłło, która jest w radzie fundacji, a jej obecność wśród nas bardzo mnie cieszy.

Jak reagują bliscy kobiet, które zdecydują się przyjść do Klasy?
W społeczeństwie funkcjonuje takie podejście: dzieci wyszły, masz więcej czasu, możesz siedzieć w domu i telewizję oglądać, a najlepiej, żebyś wychowywała wnuki.

Ma Pani wnuki?
Mam trzech chłopaków, najstarszy ma prawie 19 lat, a najmłodszy 19 miesięcy. Jak moje dzieci potrzebują pomocy przy wnukach, to wiedzą, gdzie trafić. To już nie te czasy, że się zawiśnie na dzieciach czy pójdzie do sąsiadki i jakoś czas przeleci. Jesteśmy jeszcze młode, wykształcone, mamy niezrealizowane marzenia. Kto przeżył PRL, to wie, na czym polegają niezrealizowane marzenia. Jest jeszcze wszystko do zrobienia. Moim zdaniem, pięćdziesiątka to najlepszy moment dla kobiety, już po obowiązkach, już świadoma siebie, wie co lubi, co może i jest jeszcze zdrowa i silna.


Spotkania „Klasy Kobiet” odbywają się co w wtorek o godz. 17.00 w Centrum Edukacyjno-Kulturalnym Łowicka, przy ul. Łowickiej 21.

Wkrótce zostanie uruchomiona strona internetowa Klasy Kobiet: www.klasakobiet.com.pl
E-mail: [email protected]
tel. 602 661 218


Zobacz również:
Rusza program "Bezpieczna Warszawianka"
Rekordowa X Manifa przeszła ulicami Warszawy [zdjęcia]
Seniorzy - jak oni śpiewają? [wideo]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto