Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy dzień Euro Big Way Camp - 2011 za nami [zdjęcia]

Redakcja
Za nami pierwszy dzień Euro Big Way Camp 2011 na lotnisku w Kruszynie, największej imprezy spadochronowej w Europie.

Mimo, że dzisiejsza aura nie napawała optymizmem i nie sprzyjała spadochroniarzom w praktycznym treningu, to uczestnicy Euro Big Way Camp się nie nudzili. Po zakwaterowaniu i zaaklimatyzowaniu na kujawskiej ziemi, 250 skoczków z 30 państw podczas padającego deszczu korzystało z hangarów szybowcowych i samolotowych, gdzie w odpowiednich grupach (formacja - 125) pod okiem doświadczonych load-organizerów w osobach:
Kate Cooper-Jensen (USA) 9.000 skoków, 20 lat w sporcie.
 B.J. Worth (USA) 6.000 skoków, 30 lat w sporcie.
 Larry Henderson (USA) 4.500 skoków, 30 lat w sporcie.
 Tom Jenkins (USA) 17.125 skoków, 32 lat w sporcie.
 
Load-organizerzy 60-80way+ Invitational oraz Euro Big-Way Camp Open:
 
 Sven Mörtberg (Szwecja) 7.000 skoków, 33 lata w sporcie.
 Herman Landsman (Holandia) 13.000 skoków, load-organizer przez ostatnie 15 lat.
 Johan Hansson (Szwecja) 3.000 skoków, load-organizer przez 17 lat.
 Markku Teivainen (Finlandia)   6.700 skoków, 30 lat w sporcie.
przygotowywali się trenując na „sucho” budowę zaplanowanej figury składających się z tzw. „diamentów”. Niestety, dla laików wydaję się to proste, a może nie takie proste?! W każdym bądź razie od uczestników poszczególnych „konfiguracji” ich doświadczeniu w powietrzu będzie zależało, czy udam im się wykonać w określonym czasie (około 50 sekund) zaplanowane figury. Dlatego w myśl żołnierskiego powiedzenia, „im więcej potu na ćwiczeniach, tym mniej krwi w boju” load-organizerzy zaczęli zajęcia ze skoczkami od rozrysowania na planszach określonych figur, przypisania każdemu skoczkowi zgodnie z jego umiejętnościami, doświadczeniem czy ciężarem ciała (od tego w dużej mierze zależy szybkość spadania) jego miejsce w „szyku”.
 
Aby można było pobić zaplanowane rekordy w powietrzu, wszyscy musieli z uwagą, krok po kroku, nawet po kilkanaście razy mozolnie ćwiczyć tzw. wyjście z samolotu „dejwowanie” – szybkie dochodzenie do bazy, następnie „odtrakowywanie” – rozejście się na bezpieczną odległość, aby w bezpiecznej separacji otworzyć spadochron. Odbywa się to na wysokości od 1800 do 800m. A jakie to trudne zadanie, ten wie, kto, na co dzień uprawia tą ekstremalną dyscyplina sportu.
 
Większość naszych czytelników z reporterskich relacji już wie, że skoczkowie spadają z prędkością około 200 km/h, skaczą z wysokości około 4.500 m gdzie na utworzenie zaplanowanej figury mają zaledwie 50 sekund! Dlatego tak ważne są odprawy w poszczególnych grupach, zapoznanie się z projektem figury, poznaniem swojego miejsca, następnie mozolnym ćwiczeniem jej na ziemi i w powietrzu, gdyż zbudowanie takiej podniebnej figury wymaga skoordynowania działań wszystkich skoczków. Aby sukces się powiódł, wymaga to kilku dni intensywnych treningów. Ale to nie wszystko, żeby rekord został stwierdzony i zatwierdzony, wielką pracę muszą wykonać światowej klasy „latający” kamerzyści, którzy w specjalnie skrojonych kombinezonach (wyglądając jak nietoperze) z zainstalowanymi na hełmach wysokiej klasy kamerami i aparatami fotograficznymi dokładnie dokumentują budowane figury, aby już na ziemi na dużych monitorach na spokojnie analizować, omawiać i korygować ewentualne błędy.
Do Kruszyna przylecieli jedni z najlepszych na świecie w tej kategorii:
 
Norman Kent (USA) 20.000 skoków z kamerą i aparatem, 33 lata w sporcie.
Andrey Veselov (Rosja) 11.000 skoków z kamerą i aparatem, 25 lat w sporcie.
Henny Wiggers (Holandia)15.000 skoków z kamerą i aparatem, 29 lat w sporcie.
Dawid ”Wiśnia” Wiśniewski (Polska) 2.000 skoków z kamerą i aparatem, 12 lat w sporcie.
Artur Ceran “Bravos” (Polska) 2.000 skoków z kamerą i aparatem.
 
Pod koniec dnia pogoda na tyle się ustabilizowała, a chmury odkryły niebo, że samoloty mogły wystartować w powietrze ze skoczkami.  Wykonano dwa wyloty na samolotach Turbolet L-410. Mamy nadzieję, że wtorkowy poranek przywita nas słoneczną pogodą, która pozwoli na praktyczne przećwiczenie, okupione żmudnym treningiem na ziemi zbudowanie poszczególnych figur. Życzymy wszystkim skoczkom tyle samo lądowań co startów oraz słonecznej pogody przez kolejne dni na kujawskiej ziemi.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto