Piotr Strzembosz: "Warszawa zasługuje na finał Ligi Europejskiej"

1. Załóżmy, że wygrywa Pan wybory prezydenckie. Jaka będzie pierwsza decyzja, którą Pan podejmie?

Piotr Strzembosz: Przede wszytkim warto uświadomić sobie, że budżet na rok przyszły uchwala Rada Warszawy obecnej kadencji. Podobnie jest z wieloma inwestycjami, które rozpoczęły się lub do realizacji których wykonana jest pełna dokumentacja. W tych obszarach jako prezydent, poza przypadkami szczególnymi, rewolucji robił nie będę. Konieczna jest natomiast szybka reorganizacja struktury Ratusza i urzędów dzielnic oraz likwidacja zbędnych jednostek organizacyjnych miasta. Należy dokonać weryfikacji zasadności i prawidłowości wykonanych operatów za wieczyste użytkowanie gruntów w Warszawie – nieprawidłowości dotykają wielu mieszkańców, więc niezbędne są szybkie działania w tym obszarze.

2. Jakich konkretnych inwestycji Warszawa potrzebuje w najbliższych czterech latach?

Do najistotniejszych inwestycji zaliczam dokończenie II linii metra na Bemowo i Białołękę, budowę linii tramwajowej na Wilanów i Gocław-Targówek przez Pragę wraz z trasą Tysiąclecia. Ważne jest również wpisanie do wieloletniego programu inwestycyjnego budowy mostów między Żoliborzem i Pragą Północ oraz między Wawrem i Wilanowem.

3. Jak powinno według Pana wyglądać otoczenie Pałacu Kultury i Nauki?

Przede wszystkim podkreślę, że nie wpisuję się w chór głoszący, że PKiN należy zburzyć. Są to głosy populistyczne, nierozsądne, gdyż w Pałacu Kultury znajduje się ogromna ilość instytucji i placówek kulturalnych, które pozbawione siedziby przestałyby istnieć. Koncepcji zagospodarowania tego rejonu naszego miasta było wiele i żadna nie doczekała się realizacji. Otoczenie pałacu powinno być tkanką "miastotwórczą", by to miejsce nie było martwe.

Uważam, że to mieszkańcy powinni wskazać czego w tym miejscu oczekują i co tam powinno być. Na pewno nie zlikwidujemy parku. Powstaną tam na pewno biurowce i hotele oraz powinna tam być przestrzeń dla ludzi z otwartymi placami, fontannami i mnóstwem kawiarni, restauracji, klubów, pubów, gdzie ludzie będą spędzać wolny czas. Warszawie nadal brak centrum z prawdziwego zdarzenia. Przy PKiN powinien pozostać teren, gdzie będziemy organizować imprezy na wolnej przestrzeni, jak choćby Sylwester, dni Warszawy itp.

4. Kryzys mocno odcisnął swe piętno na budżecie Warszawy. Gdzie w przyszłości zamierza Pan szukać oszczędności?

Jak wcześniej wspomniałem, oszczędności należy szukać w kosztach funkcjonowania administracji ratusza i jednostek organizacyjnych. Miasto powinno sprzedać udziały w spółkach, do których dokłada, a nie przynoszą one korzyści miastu i mieszkańcom. Trzeba również zmniejszyć flotę pojazdów ratusza i dzielnic.

5. Co Pan sądzi o komunikacji miejskiej w stolicy. Jak rozładować korki? Jakie powinny być kierunki rozwoju w tej dziedzinie?

Komunikację należy rozwijać i poprawiać jej funkcjonowanie. Korki powstają z wielu powodów. Miasto ma swą przepustowość i jej zbytnio nie zwiększymy, ale obwodnica miasta i szybkie trasy między dzielnicami oraz pozostałe drogi muszą być budowane i modernizowane. Sprawna i szybka komunikacja zachęci tych, którzy mogą z niej korzystać. Pozostali chcący korzystać ze swych samochodów muszą mieć gdzie je zaparkować. Komunikacja to krwioobieg miasta, który musi sprawnie funkcjonować i być zgranym i synchronizowanym z tramwajami, metrem, PKP, SKM, WKD i autobusami.

6. Jak ocenia Pan sytuację w stołecznej służbie zdrowia. Jakie działania zamierza Pan podjąć w celu poprawy warunków leczenia pacjentów?

Służba zdrowia wymaga poprawy, ale nie wiem, czy w ramach miejskiej służby, czy poprzez zlecenie prywatnym firmom medycznym świadczenia usług w ramach przetargu. Może to będzie oszczędniejsze, a zaoszczędzone środki miasto będzie mogło przeznaczyć na wdrożenie programów profilaktycznych, przywrócenie stomatologii do szkół, itp.

7. Czy uważa Pan, że miasto wykorzystuje możliwości, jakie daje Wisła? Co zrobić, aby sprowadzić życie kulturalne nad rzekę?

Konieczne jest zagospodarowanie bulwarów tak, by tętniły one życiem. Wisła musi być z miastem, a miasto z nią. Obecnie Warszawa jest odwrócona od swej rzeki - zarówno prawy, jak i lewy brzeg Wisły powinien radykalnie zmienić się i być miejscem tętniącym życiem. W naszym (komitetu Prawica Rzeczypospolitej – UPR) programie zwracamy na to uwagę.

8. Jak Pan ocenia bezpieczeństwo mieszkańców Warszawy? Co zamierza Pan zrobić, aby poprawić jego poziom?

Bezpieczeństwo w ocenie mieszkańców rozkłada się różnie w zależności od dzielnic. Uważam że należy zreorganizować Straż Miejską tak, by była ona bardziej nastawiona na współpracę z mieszkańcami. Mieszkańcy we współpracy z urzędnikami i służbami porządkowymi najlepiej zadbają o te sprawy, wiedzą gdzie i co należy w tej kwestii poprawić oraz gdzie skierować większe nakłady finansowe. Należy podkreślić, że takie działania były już podjęte przez Lecha Kaczyńskiego, a obecnej Pani prezydent zabrakło w tej dziedzinie determinacji i chęci kontynuowania tego planu.

9.  Warszawa stara się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Czy może to robić bardziej skutecznie? Jak? Które obszary kultury wymagają największego wsparcia? Jakie konkretne działania zamierza Pan podjąć?

Placówki kultury muszą być nastawione na potrzeby i oczekiwania mieszkańców. Biblioteki musza pracować w godzinach takich, by każdy pracujący mógł do niej zawitać, również w soboty. Placówki kultury dotowane przez miasto muszą najpierw udowodnić, że ich działania są pożądane i akceptowanie prze mieszkańców, a oferta kulturalna trafia w ich oczekiwania. Nie do przyjęcia jest, by zwycięzca konkursu na projekt Muzeum Sztuki Nowoczesnej latami czekał na finalizację umowy, bo komuś przypomniało się, że do istniejącego projektu można dokleić teatr. To kompromitacja dla organizatorów konkursu i naszego miasta.

Nie dostrzegam w działaniach władz miasta determinacji w dążeniu do uzyskania tytułu Europejskiej Stolicy Kultury, ale martwi mnie coś innego, mianowicie doraźność i akcyjność. Pomysły „promocyjne”, takie jak wyrzucenie fortepianu przez okno, to dobry przykład tego, że kulturą i promocją nie zajmują się prawdziwi fachowcy. Stolica Polski musi dopracować się spójnego, długofalowego programu, który zachęci gości do odwiedzania Warszawy ze względu na fascynującą historię, ciekawe zabytki i oryginalne imprezy. Kończący się Rok Chopinowski dowodzi, że łatwo jest zmarnować nawet taką okazję, jak 200 lecie urodzin najwybitniejszego polskiego kompozytora.

10. Sport w Warszawie to nie tylko zbliżające się Euro 2012 i piłka nożna. To także wiele klubów z tradycjami, które obecnie funkcjonują na skraju bankructwa. Czy będą mogły liczyć na wsparcie miasta, jeśli zostanie Pan prezydentem?

Tak, jeśli ich oferta będzie skierowana do mieszkańców lub będzie nadzieja, że poziom sportowy zawodników będzie wysoki. Zarówno sport masowy, jak i wyczynowy, potrzebny jest stolicy. Ale nie pozorowanie masowości i nie pozorowanie wyczynu. Warszawa posiada dwa kluby ekstraklasy w piłce nożnej, będzie miała dwa piękne stadiony, a jeden z klubów będzie grał na obiekcie nie spełniającym nawet krajowych norm. Mam na myśli Polonię Warszawa, która za rok obchodzić będzie 100 lecie istnienia, a obecny stadion nie spełnia kryteriów nawet na polską ligę.

To trzeba zmienić i jest to wyzwanie dla władz stolicy. Należy również przywrócić sportowi i warszawiakom inny, zasłużony klub i obiekt - Skrę. Również inne kluby i obiekty zasługują na bardziej przychylne spojrzenie Ratusza. Sport to zdrowie, ale i rozrywka oraz dochodowy biznes. Trzeba więc dbać o możliwość masowego korzystania ze stołecznych obiektów mieszkańcom stolicy, ale i zapewnić widowiska na światowym poziomie. Warszawa zasługuje na finał Ligi Europejskiej i takie wyzwanie stoi nie tylko przed władzami związku piłkarskiego, ale i przed włodarzami stolicy.

Zobacz również:
Romuald Szeremietiew: "Pilne zadania to segregacja odpadów i budowa zakładu utylizacji śmieci"Wojciech Olejniczak: "wprowadzę refundację zabiegów in vitro i środków antykoncepcyjnych z budżetu miasta"
Janusz Korwin-Mikke: "Premie dla policjantów, koniec z buspasami"
Hanna Gronkiewicz-Waltz: "druga kadencja będzie kontynuacją działań rozpoczętych w pierwszej"
Danuta Bodzek: "Stolica jest o krok od paraliżu komunikacyjnego"
Czesław Bielecki: "przedstawię plan domknięcia budowy obwodnicy w ciągu dwóch lat"

Serwis specjalny - wybory samorządowe 2010 w Warszawie