Polacy jednak czytają! Warszawskie Targi Książki okazały się sukcesem

W kwietniu pisaliśmy o odwołaniu przez Ars Polonę Międzynarodowych Targów Książki. Organizowana od ponad 50 lat impreza została zamknięta, bo nie wytrzymała konkurencji z Warszawskimi Targami Książki.

W miniony weekend było widać dlaczego. Przez cztery dni trwania II Warszawskich Targów Książki w Pałacu Kultury i Nauki warszawiacy mieli okazję przyjrzeć się ofercie 569 wydawców z 14 krajów, nie tylko europejskich.

Tysiące odwiedzających

W porównaniu z zeszłoroczną edycją, w tym roku targi odbywały się na zdecydowanie większej powierzchni - ponad 9 tys. metrów kwadratowych. Obok wystawców z Polski gośćmi festiwalu byli przedstawiciele rynku książek z Czech, Armenii, Ukrainy, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Indii, Grecji, Finlandii, Francji, Niemiec, Rosji, Austrii i Tajwanu. To spowodowało, że przez czterodniowe targi przewinęło się blisko 5 tys. osób.

Nie zabrakło także znanych nazwisk. Targi było okazją do poznania ponad 300 różnych twórców i autorów m.in. Wandy Chotomskiej, Janusza Głowackiego, Hanny Krall, Antoniego Libera, Romy Ligockiej, Katarzyny Grocholi, Małgorzaty Kalicińskiej, Beaty Pawlikowskiej, Timotheg’o Snydera, Wiktora Suworowa, Mariusza Szczygła, Wojciecha Tochmana i Jana Wróbla.

Organizatorzy przewidzieli atrakcje dla wszystkich grup wiekowych zwiedzających: od najmłodszych do najstarszych. Odbyły się warsztaty radiowe dla maluchów, czytanie bajek dla dzieci m. in. przez Sylwię Chutnik, stoisko polskiej sekcji IBBY (promującej m.in. czytanie książek wśród dzieci).

Dla trochę starszych miłośników literatury były nowinki z e-książki: najnowsze czytniki, konferencja pt. „Książka elektroniczna- przyszłość czy codzienność” oraz Ebook Cafe, gdzie można było zapoznać się z najnowszymi tabletami, smartphonami i czytnikami opartymi o technologię elektronicznego papieru.

Do tego w tym roku na targach wręczana była nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki. Wygrała Swietłana Aleksijewicz za książkę „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety”.

Nie tylko książki, komiksy także

W tym roku WTK odwiedziły również wydawnictwa akademickie m.in. Uniwersytetu Łódzkiego czy Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Ciekawą częścią tegorocznych targów był festiwal Komiksowa Warszawa. Komiks długo nie był uważany za pełnoprawną literaturę, dopiero od niedawna wpuszczany jest na literackie salony, czego niewątpliwym przykładem była jego obecność na WTK.

Odwiedzający mogli nabyć najnowsze albumy i porozmawiać z twórcami komiksu „Jeż Jerzy”, czy spotkać Papcia Chmiela promującego najnowszy tom przygód Tytusa, Romka i A'Tomka.

Materiał przygotowany przez dziennikarkę obywatelską

Chcesz dla nas pisać? Zapraszamy do współpracy. Autorzy najlepszych materiałów mogą liczyć na nagrody pieniężne - dowiedz się więcej »