Polityczne spory uderzają w mieszkańców Pragi. Co z tunelem przy Dworcu Wschodnim? KO odrzuca poprawkę finansującą projekt

To inwestycja o którą od dawna zabiegają praskie stowarzyszenia, mieszkańcy, a teraz pomysł zyskał poparcie samorządowców z Prawa i Sprawiedliwości. Radni dzielnicowi PiS z Pragi-Północ oraz Pragi-Południe apelowali, żeby uwzględnić połączenie w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Następnie Dariusz Figura (PiS) na Radzie Warszawy zgłosił poprawkę mówiącą o tym samym.

Jak pisaliśmy niecały rok temu obecnie na północ od ul. Targowej, przez ponad 6 kilometrów (!) nie ma żadnego przejazdu na drugą stronę Pragi. W planach jest Obwodnica Pragi, biegnąca tunelem nad torami, jednak rozpoczęcie tej kluczowej budowy jest przesuwane od kilkunastu lat. Mieszkańcy czekali więc na inny, bardziej lokalny przejazd, który miał powstać wraz z przebudową linii średnicowej. Co więcej, najbardziej kosztowną część, czyli przebicie tunelu samochodowego pod torami, mieli sfinansować kolejarze.

Tymczasem w odpowiedzi na wnioskowana przez Figurę poprawka przepadła głosami KO 36:18. Szef radnych Koalicji Obywatelskiej Jarosław Szostakowski sprzeciw argumentował następująco: nie ma powodu, żebyśmy jako radni reprezentowali PKP, tylko mieszkańców (…) nie jest naszą rolą ułatwianie pozycji negocjacyjnej PKP.

Oburzenie takimi argumentami wyrażają społecznicy ze Stowarzyszenia Wiatrak czy Porozumienie dla Pragi: W związku z niezrozumiałą postawą Szostakowskiego, chcemy spytać: Panie Jarosławie, czy z tunelu będą korzystać mieszkańcy czy kolejarze? Dla kogo ma zostać zbudowana ta przeprawa? Być może warto by było, aby wybrał się Pan na prawy brzeg - do dzielnic, w których formalnie rządzi nie kto inny jak Koalicja Obywatelska - i zorientował się, o co w zasadzie chodzi z tunelem za dworcem Warszawa Wschodnia? Zachęcamy do takiego spaceru badawczego, zwłaszcza że podczas dzisiejszego posiedzenia sam pan powiedział, że nie bardzo orientuje się w sprawie. Członkowie naszego stowarzyszenia chętnie wcielą się w rolę Pana przewodników.

Na tę chwilę wynik jest taki, że Rada Warszawy nie zgodziła się przyznać 600 tys. zł na projekt przejazdu pod torami, który połączyłby obie Pragi. Prezes PKP PLK mówi nie może już dłużej czekać na decyzję ratusza o współfinansowaniu projektu i budowy tunelu. W tle rozgrywa się potyczka polityczna między PiS a PO, a cierpią warszawiacy.