Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polscy piłkarze po amputacjach mają szansę pojechać na Mistrzostwa Świata

Redakcja
Wydaje się to niemal niemożliwe, ale po amputacji nogi również ...
Wydaje się to niemal niemożliwe, ale po amputacji nogi również ... mat. prasowe
Wydaje się to niemal niemożliwe, ale po amputacji nogi również można grać w piłkę. I można robić to naprawdę nieźle. Polscy futboliści mają szansę na awans do mistrzostw świata

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię.

Reprezentacja Polski ampfutbolu, czyli piłkarzy po amputacjach istnieje od dwóch lat. W tym czasie futboliści rozegrali 27 meczów i sześć międzynarodowych turniejów. Od piłki jaką znamy ten rodzaj sportu różni się również ilością bramek, które padają. Zazwyczaj jest ich znacznie więcej niż w tradycyjnych spotkaniach piłkarskich. I tak na przykład Polacy pokonali drużynę Niemiec 12:0, Belgii 6:0, Holandii 5:1, Irlandii 3:0. Teraz Polscy piłkarze chcą jechać na Mistrzostwa Świata do Meksyku.

Zobacz też: Runmgeddon. Piekielny bieg 13 kwietnia

Aby to się jednak im udało potrzebne są pieniądze. Nie jest tajemnicą, że biznes nie jest skory do współpracy z niepełnosprawnymi sportowcami. Kłopoty ze sponsorami od zawsze ma na przykład polska reprezentacja paraolimpijska. Nie mogąc liczyć więc na duży biznes, piłkarze po amputacjach zbierają pieniądze między innymi przez portal crowdfundingowy polakpotrafi.pl.

- Całe życie grałem w piłkę i przez chwilę myślałem, że wypadek odebrał mi taką możliwość. Na szczęście okazało się, że nie. Gra z orzełkiem na piersi napawa mnie wielką dumą. Chcemy jechać do Meksyku i powalczyć o medale! - mówi Rafał Bieńkowski, obrońca reprezentacji Polski.

Mistrzostwa Świata piłkarzy po amputacjach odbędą się na przełomie listopada i grudnia w meksykańskim mieście Culiacan. Weźmie w nich udział ponad dwadzieścia reprezentacji. - Ampfutbol na świecie istnieje już od ponad 30 lat. Wiele krajów ma profesjonalne ligi i doświadczonych piłkarzy. Nasza kadra przebojem wdziera się jednak do światowej czołówki i wierzę, że dzięki wsparciu kibiców będziemy mogli zostać czarnym koniem Mistrzostw. Nasza akcja na polakpotrafi dopiero się rozpoczęła, a dostaliśmy od kibiców już 10 proc. zakładanej kwoty. To się musi udać! - mówi Mateusz Widłak, który w 2011 roku wprowadził ampfutbol do naszego kraju.

Zobacz też: Pierwszy mecz futbolu amerykańskiego kobiet. Warsaw Sirens przeciwko… Francuzkom

Polacy część potrzebnych pieniędzy otrzymali już z Ministerstwa Sportu i od mniejszych sponsorów. Brakuje im jeszcze około 40 000 zł. W zbiórce pomóc może każdy. W zamian za wsparcie zawodnicy oferują kibicom między innymi koszulki reprezentacji, zdjęcia i kartki z Meksyku, a nawet wspólne treningi i mecze. - Potrzebujemy waszego wsparcia, bo mamy ambicje i chęć walki o najwyższe cele. Chcemy przywieźć kibicom powody do dumy - mówi Marek Zadębski, bramkarz reprezentacji, który w ostatnich ośmiu meczach kadry pięciokrotnie zachował czyste konto, a trener Marek Dragosz dodaje: - Dla mnie to co robią chłopaki to coś więcej niż futbol.

Piłkarze podkreślają, że aby dostać się na Mistrzostwa Świata wystarczy pomoc 2000 kibiców, z których każdy wpłaci po 10 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto