Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ponad 11 tys. złotych kosztowały podróże włocławskich urzędników i radnych

Małgorzata Goździalska
Małgorzata Goździalska
www.sxc.hu
Berlin, Strasburg, Izmaił i Mohylew - te miasta odwiedzili w tym roku włocławscy urzędnicy i radni. Koszt 11038 zł. Podróżują zwykle samochodem służbowym z kierowcą, bo tak jest tanio

Z włocławskiego Ratusza służbowo za granicę pojechało w tym roku siedmiu urzędników i radnych. Międzynarodowe Targi Turystyczne w Berlinie odwiedziła wiceprezydent Wanda Muszalik oraz Bożena El-Maaytah, dyrektor wydziału oświaty, sportu i turystyki. Paniom towarzyszył kierowca. Wyjazd ten kosztował 4 tys. 854 złotych.
Prezydent Andrzej Pałucki służbowo reprezentował Włocławek za granicami kraju dwukrotnie. Najpierw był w Strasburgu. To był tzw. wyjazd studyjny zorganizowany dla przedstawicieli samorządu naszego województwa. Z kasy miasta poszło na tę podróż 615 złotych. Potem prezydent pojechał na Ukrainę na Dni Miasta Izmaił. Izmaił to partnerskie miasto Włocławka. Wraz z prezydentem na Ukrainie świętowali Stanisław Wawrzonkoski, przewodniczący Rady Miejskiej oraz radny Dariusz Wesołowski. Ta wyprawa pochłonęła z budżetu miasta 4 tysiące 157 złotych.
O PREZYDENTACH I RADNYCH INNYCH MIAST KUJAWSKO-POMORSKIEGO - CZYTAJ TUTAJ
W ostatnim wyjeździe na Białoruś w związku z Dniami Mohylewa, partnerskiego miasta Włocławka uczestniczył wiceprezydent Jacek Kuźniewicz oraz radny Tadeusz Raczyński. Za tę podróż zapłacili włocławianie 1412 złotych. W sumie podróże służbowe włocławskich urzędników i radnych pochłonęły z budżetu ponad 11 tys. złotych.
Czy opłaciło się wydać te pieniądze? Monika Budzeniusz, rzecznik prezydenta Włocławka twierdzi, że wyjazdy były konieczne. - Trudno, żebyśmy nie byli na Międzynarodowych Targach Turystycznych, jeśli są przedstawiciele wszystkich większych miast - mówi.- To samo dotyczy wyjazdu do Strasburga, na który prezydent został zaproszony jako jeden z wielu samorządowców naszego województwa.
Rzecznik twierdzi też, że nie wypadało nie skorzystać z zaproszenia z Izmaił i Mohylewa, skoro na Dni Włocławka przyjeżdżają delegacje partnerskich miast. I zapewnia, że jeśli chodzi o środek transportu, to urzędnicy wybierają opcję najbardziej oszczędną.
Auta prezydentaAndrzej Pałucki, prezydent Włocławka ma do dyspozycji Skodę SuperB, 2004 r.,. Więta w leasingu, w maju 2008 roku została wykupiona od firmy leasingującej za kwotę 779,99 zł, przebieg 200 tys. km, wyposażenie dodatkowe: klimatyzacja i poduszki powietrzne.
Oprócz tego w UM są jeszcze 2 samochody:Peugeot Expert, 2008 rok, 30 tys. przebiegu, 82500 zł, wyposażenie standardowe (służy do przewozu większej liczby osób)
Peugeot 406, 1997 r., przebieg 570 tys., wartość zakupu 68800 zł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto