Symboliczne wysypisko wyrosło na jednym z podwórek. Mieszkańcy niewiele myśląc zabrali się do sortowania odpadków. Po 10 minutach wytężonej pracy ich oczom ukazało się zdjęcie zielonego drzewa i złocistej łąki. Dowód na to, że piętrzące się sterty śmieci przykrywają to, co w naszym kraju najpiękniejsze.
Symboliczne sprzątnięcie Polski na Smolnej zainaugurowało tegoroczną akcję "Sprzątanie Świata", która potrwa w stolicy do soboty. Tym razem motywem przewodnim jest właśnie sortowanie surowców.
- W Polsce odzyskujemy teraz zaledwie 5 proc. odpadów. Tymczasem Unia Europejska wymaga od nas osiągnięcia poziomu 50 proc. do 2014 roku. Później, za niespełnienie wymogów, będziemy karani - ostrzega Sławek Brzózek z fundacji "Nasza Ziemia".
Czemu tak słabo nam idzie z sortowaniem śmieci? - Bo każdy zrzuca odpowiedzialność na kogoś innego. Firmy zajmujące się oczyszczaniem twierdzą, że mogą dostarczać pojemniki na surowce wtórne. Ale od razu dodają, że ten biznes się nie opłaca, bo mieszkańcy i tak z kontenerów nie korzystają. Ci z kolei twierdzą, że może sortowaliby odpady, ale nikt im nie chce dostarczyć pojemników. Tu kółko się zamykai - tłumaczy Brzózek i dodaje: - To też kwestia kultury. Wszystko, co zostawimy przyszłym pokoleniom, świadczy o nas samych.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?