Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownicy Wojskowych Zakładów Uzbrojenia boją się o etaty

Redakcja
Związkowcy rozwiesili transparenty i flagi
Związkowcy rozwiesili transparenty i flagi Nazirek
PROTEST. Jaki jest powód ich obaw? To planowane włączenie grudziądzkiej spółki do grupy Bumar.

Tym projektem rząd zajmie się być może już we wtorek. Dlatego związkowcy, nie chcąc siedzieć jak mysz pod miotłą, ruszyli z akcją protestacyjną.
Na budynkach należących do Wojskowych Zakładów Uzbrojenia w Grudziądzu pojawiły się transparenty i flagi.
- Apelujemy do mieszkańców i przedstawicieli organizacji społecznych, aby również je wywiesili - mówi Stefan Sulikowski, szef komitetu protestacyjnego w Grudziądzu.
Zarobki są niezłe
Zdaniem załogi, WZU są jedną z nielicznych „pereł" na mapie gospodarczej Grudziądza. Pracuje w nich około 500 osób.
- Zarabiamy nieźle. Niektórzy z nas sami utrzymują rodziny - tłumaczy Elżbieta Maj.
Poza tym firma przynosi zyski, może pochwalić się renomą i zagranicznymi kontraktami.
- Jesteśmy w dobrej kondycji - dodaje Wojciech Ostrowski.
Pracownicy twierdzą, że rząd może to przekreślić jednym posunięciem. Chodzi o planowane od wielu lat włączenie tzw. Wojskowych Przedsiębiorstw Remontowo-Produkcyjnych (są to spółki skarbu państwa) do grupy kapitałowej Bumar.
- Ma on spore kłopoty. Dlatego usilnie zabiega o to, aby nas wchłonąć. My jednak się na to nie godziny, bo nie chcemy, żeby pociągnął nas ze sobą na dno - dodaje Sulikowski.
Stawiają warunki
Związkowcy nie sprzeciwiają się prywatyzacji w czambuł, chodzi im jednak o warunki na jakich ten proces zostanie przeprowadzony.
Chcą m.in., aby nad ich spółkami w dalszym ciągu mógł mieć nadzór minister obrony narodowej.
Bumarowi są z kolei gotowi powiedzieć „tak", ale najpierw musi on przejść restrukturyzację.
- Dziś jest zadłużony - komentuje Ostrowski.
Bumar czeka na decyzję rządu
Pracownicy ministerstwa skarbu informują, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje dotyczące przekształceń spółek obronnych.
W Bumarze mówią z kolei, że grupa zrealizuje to, co postanowi rząd, ponieważ także należą do skarbu państwa. Przypominają również, że decyzji rządowej ciągle nie ma, a pomysłów na konsolidację wojskowych zakładów remontowo-produkcyjnych było już kilka.
Połączenie Bumaru z mniejszymi spółkami zakładała strategia, która została przyjęta przez ówczesny rząd w 2007 roku. Założenie było takie, że jej realizacja nastąpi do końca 2010 roku. Właśnie wtedy związkowcy zaczęli się temu głośno sprzeciwiać. Zbierali podpisy, organizowali protesty, spotykali się z parlamentarzystami.
- Teraz potrzebna jest kolejna akcja informacyjna - twierdzą.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto