Praga-Płn.: Koniec sprawy radnego oskarżonego o szantaż seksualny. Łukasz M. został skazany

Łukasz Muszyński wszedł do rady dzielnicy z listy Platformy Obywatelskiej. Jednak po wyborach, przy okazji wyborów burmistrza, przeszedł na stronę PiS oraz lokalnego ugrupowania Praska Wspólnota Samorządowa, tym samym pozbawiając większości koalicję PO-SLD. Celem PiSu był wybór Jacka Sasina, byłego ministra w kancelarii Lecha Kaczyńskiego, na burmistrza dzielnicy.

Głos Łukasza Muszyńskiego był decydujący, w wyniku czego praski radny szybko stał się politycznym celebrytą, ostro krytykującym PO i Donalda Tuska w licznych wywiadach, w których przedstawiał się jako absolwent trzech fakultetów i doktorant prawa na UW.

Plan radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz Praskiej Wspólnoty Samorządowej upadł w styczniu, kiedy okazało się że Muszyński ma poważne zarzuty prokuratorskie, dotyczące szantażu seksualnego oraz posiadania dziecięcej pornografii. Po wstępnych przesłuchaniach radny przyznał się do szantażu (miał próbować zmusić 16-latka do stosunku seksualnego, grożąc że w przeciwnym wypadku upubliczni zrobione mu wcześniej nagie zdjęcia) ale już nie do posiadania pornografii, twierdząc, że dowody zostały sfabrykowane a cała sprawa to spisek jego wrogów z PO.

Upublicznienie zarzutów wobec Łukasza Muszyńskiego wywołało także ostre reakcje na Wydziale Prawa UW i spowodowało wszczęcie wobec niego postępowania karnego.

W środę po południu praski radny został skazany na półtora roku w zawieszeniu na cztery lata, po ostatecznym przyznaniu się do winy. Wyrok uprawomocni się za miesiąc jeżeli żadna ze stron nie wniesie odwołania. Wtedy też koalicja PO-SLD odzyska większość w radzie dzielnicy bo, zgodnie z orydnacją wyborczą, na miejsce Muszyńskiego wejdzie kolejny radny z listy PO.

Źródło: warszawa.gazeta.pl