Prezes Zbigniew Polatowski chce, aby Anwil grał więcej spotkań

Jednym z sześciu zespołów, które powalczą o dwa premiowane awansem miejsca będzie Anwil Włocławek. Potencjalnymi rywalami są litewskie Siauliai, rosyjskie Enisey Krasnojarsk i Krasnye Krylia Samara, fiński BC Honka Espoo Playboys oraz ukraiński Dnipro Dniepropietrowsk.
Są dwa warianty rozegrania turnieju, którego początek przewidziano 27 września. Jak informuje www.wtkanwil.com.pl oba warianty zakładają podzielenie całej stawki na dwie trzyzespołowe grupy. W przypadku wyboru pierwszego z nich w każdej grupie zespoły rozegrają mecze systemem każdy z każdym i zwycięzcy grup bezpośrednio awansują do rozgrywek Zjednoczonej Ligi VTB. Jeśli wybrany zostanie drugi wariant to po rozegraniu meczów w grupach do drugiej fazy awansują dwie najlepsze drużyny z każdej z nich. Na tym etapie - z zaliczeniem wyniku meczu z zespołem z własnej grupy, który także awansował - dana drużyna zmierzy się z dwiema najlepszymi ekipami z przeciwnej grupy. Dwaj najlepsi po tym etapie uzyskają awans do fazy grupowej. W przypadku pierwszego wariantu turniej trwa tylko trzy dni, w czasie których drużyny rozegrają po dwa mecze. Przy drugiej opcji każdy zespół może rozegrać aż cztery mecze w pięć dni.
System rozgrywek będzie zatwierdzony przez uczestników eliminacji VTB na spotkaniu organizacyjnym w Rydze. Na razie nieznany jest skład delegacji Anwilu, która będzie reprezentował Anwil na Łotwie. Decyzja w tej sprawie zapadnie w piątek.
- Wtedy także na temat systemu gier wypowie się trener Emir Mutapcić - mówi Zbigniew Polatowski, prezes WTK SSA Anwil Włocławek. - Ja jestem zwolennikiem, aby rozegrać jak najwięcej spotkań, ponieważ jest to bardziej sprawiedliwe.
Prezes Polatowski obecnie przebywa we Wrocławiu. Jest bowiem gościem FIBA i PZKosz na mistrzostwach Europy do lat 18.
Dodajmy, iż mecz pierwszy polskiej reprezentacji ze Słowenią rozpocznie się o godzinie 20.15. Transmisję przeprowadzi SportKlub oraz TV PLK.Więcej na temat telewizyjnych transmisji TUTAJ