Protest pod Ministerstwem Energetyki przeciwko budowie linii wysokiego napięcia 400kV[ZDJĘCIA,WIDEO]

- 22 września (czwartek) jedziemy wszyscy do Warszawy by wyrazić swój sprzeciw i oburzenie wobec szokujących działań Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Przejdziemy w marszu protestacyjnym spod Ministerstwa Energii na Placu Trzech Krzyży do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.Nie zgadzamy się, by lekceważąc nasze życie, zdrowie, przyszłość naszych dzieci, podejmowano decyzje niezgodne z prawem i niedobre dla kraju - piszą organizatorzy protestu w facebookowym wydarzeniu i zapowiadają, że złożą na ręce pani premier petycję w sprawie budowy linii energetycznej wysokiego napięcia 400kV w pobliżu ich domów.

- Chcemy być zauważeni. Chcemy, by decyzje dotyczące naszego losu były podejmowane w dialogu z nami. Nic o nas bez nas. Nie może być tak, że czyjeś niejasne interesy i polityczne znajomości mają wpływ na przestrzeganie prawa, że w imię bogacenia się jednych skazuje się na niedolę innych - dodają manifestujący.

Przeciwnicy budowy linii elektroenergetycznej 400kV z Mazowsza protestowali pod ministerstwem energii na pl. Trzech Krzyży w Warszawie. To tam zapadną decyzje w sprawie ostatecznego ulokowania linii. - Uważamy, że ten pomysł powstał na potrzeby jakiegoś lobby - mówił biorący udział w proteście prezydent Żyrardowa, Wojciech Jasiński. Według niego, korytarz, którym miała być przeprowadzona linia, był już dawno ustalony, a teraz go niekorzystnie zmieniono.

- Teraz dowiadujemy się, że linia będzie biegła przez nasze gminy albo wzdłuż naszych miast. Żądamy od pana ministra i pani premier, by rządzący przestrzegali prawa, które sami ustalili - grzmiał prezydent Żyrardowa i przestrzegał przez groźnymi konsekwencjami, jakie może nieść za sobą budowa linii wysokiego napięcia 400kV.
Przeciwko nowemu przebiegowi linii demonstrowali mieszkańcy gmin Wiskitki, Mszczonów, Pniewy, miasta Żyrardów i pobliskich miejscowości oraz członkowie i sympatycy stowarzyszenia Mazury na Mazowszu z Żabiej Woli.