Prysznice na Centralnym. Na razie na papierze

Kabiny prysznicowe, bidety, automaty z kosmetykami, stoliki do przewijania dzieci, a na ścianach cytaty z wiersza „Lokomotywa” Juliana Tuwima… Tak stołeczne łazienki mają wyglądać w 2010 roku. Od dzisiaj (18 maja) na stronie internetowej konkursu organizowanego przez PKP i firmę KOŁO można zagłosować na najlepszy projekt toalet na Dworcu Centralnym w Warszawie. Głosować może każdy. 3 czerwca okaże się, która łazienka podbiła serca internautów.

Przedmiotem konkursu był projekt aranżacji wnętrz trzech toalet z ośmiu, które znajdują się w największym polskim dworcu kolejowym. Wszystkie trzy mają charakterystyczne położenie – znajdują się na trzech różnych poziomach i wszystkie sąsiadują z głównymi trasami ruchu w budynku. Zgodnie z założeniem organizatorów akcji, dwie z nich mają spełniać nowe funkcje – pierwsza, to toaleta dla podróżnika, z pełnym węzłem sanitarnym, zaś druga ma się stać komfortowym kącikiem higienicznym dla matki z dzieckiem.

Głosowanie potrwa do 31 maja. PKP obiecuje, że zwycięska aranżacja zostanie zrealizowana w trakcie remontu warszawskiego dworca, który ma ruszyć pełną parą za dwa lata. Póki co, stare szalety straszą podróżnych na największym polskim dworcu.

– Umywalnie by się przydały, ludzie często mnie o nie pytają – przyznaje w rozmowie z MM Warszawa jedna z babć klozetowych. Dodaje, że coraz mniej osób korzysta z toalet na Centralnym: – Zrobiło się ciepło, więc panowie sikają pod drzewami i murkami. Poza tym niedaleko są Złote Tarasy i większość pewnie tam chodzi za potrzebą. Utarg mamy przez to mniejszy.

Najwyższy czas zainwestować w stołeczne łazienki. Do stolicy przyjechało w ubiegłym roku 8,9 mln turystów, a sam Dworzec Centralny odwiedza co roku 20 milionów osób.

Czytaj również:
Euro 2012: Warszawa bez nowych dworców
Boska komedia, czyli budowa Dworca Centralnego
Najszybsze pociągi świata na Dworcu Centralnym?
Kolejarze blokują jednak Zachodni [MoDO]