Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przeboje z wyboistymi drogami, czyli Deszczno na transgranicznych szlakach

redakcja
redakcja
15 maja 2014 to była kolejna historyczna data w dziejach Gorzowa, ale i osad na południe od miasta. Po raz pierwszy od wieków główna trasa zmienia swój przebieg. Na zawsze...

Niemal siedem wieków temu 20 maja 1316 margrabiowie Waldemar i Jan pobywający w berlińskim Lichterfelde przekazali na rzecz Landsberga dochody z grobli, która prowadziła „dobrą milę od miasta traktami do Polski i Śląska, które się tam (w Deszcznie) rozdzielały". Każdy konny za wyjątkiem marchijskiej szlachty i duchowieństwa wnieść musiał do miejskiej kasy brandenburskiego feniga od rumaka, co dawało miastu pokaźne zyski. Choć w dokumencie zastrzeżono, że dochody mają być przeznaczone wyłącznie na utrzymanie tejże grobli w należytym stanie. Jednak od początków ważnym elementem powinności lennych mieszkańców Deszczna była właśnie konserwacja tejże grobli, a dokładnie biegnącej po niej drogi z miasta w kierunku Wielkopolski. Ten wyjątkowo niechciany i możliwie dalece ignorowany obowiązek prac budowlanych, drogowych, przeciwpowodziowych stawał się co i rusz obiektem sporu prawnego. Kroniki odnotowują niekorzystny wyrok 13 września 1687, oznaczający potwierdzenie należnej od deszczenian pracy: „poddani winni są od ostatniego mostu wielkiej landsberskiej grobli przez wieś Deszczno i zaułek przy karczmie aż po most i rów, które prowadzą do Glinika, miejsca zwanego Rennbaum, drogi i ścieżki, bez magistrackiego udziału, naprawiać i w takim stanie utrzymywać, że każdy pieszo lub wozem bezpiecznie i bez ryzyka przejechać może". W 1710 r. tak obiekt dochodów jednych, a trosk drugich opisywano: „długa grobla rozciągając się na prawie milę w drogę do wsi Deszczno, początkowo wybrukowana kamieniami, dalej obitą drewnem i innymi materiałami; przy tym, bo wiele większych i głębokich rowów wodą napełnionych pomiędzy nimi przebiega, zaopatrzona jest w około 32 mosty. Wzajemne relacje stały się to także jednym z elementów „Corpus Bonorum" - spisu majętności miasta Landsberga z 1751 r., a dodatkowo w 1718 r. w spisie należności miasta ze wszystkich siedmiu ratuszowych wsi p.t. „Praestationes" zapisano iż: „każdy chłop na owej grobli 12 prętów, zagrodnik 6 prętów utrzymać musi. Jak, że wieś, jak to w aktach zapisano liczy 13 chłopów i 30 zagrodników, tak wyliczony zostaje dystans 156 + 180 = 136 prętów." Tyle stare dokumenty, bo kiedy zimą 1741 r. jadący z Międzyrzecza, Bledzewa i innych polskich majątków Królewski Radca Fiskalny Dietrich utknął na nieutwardzonym szlaku między Brzozowcem a Deszcznem, to 18 lutego tegoż roku pod karą 200 talarów nakazał w przeciągu 8 dni drogę tą naprawić. Choć sprawa była poważna, na oględziny przybyli przedstawiciele kamery pruskiej, to przez miasto została ona potraktowana zgoła obojętnie i Dietrich wraz z landsberskim landreiterem Wiedemannem sam organizował w okolicy pomoc, by wydobyć z deszczeńskiej gliny zakupione w Polsce transporty zboża. Zasłaniając się tym, że Dietrich to zwykły handlarz zbożem, magistrat ani raczył uiścić kamerze w Kostrzynie powstałe koszty. Pojawiły się kolejne argumenty, że Dietrich wybrał niewłaściwą porę roku, że droga właściwa prowadzi przez Glinik itd. Sprawa ciągnęła się jeszcze kilka lat a z akt nie wynika żaden wiążący finał...Wiele podobnych anegdot i historii poważnych – czasów pokoju czy wojny zapisał szlak przez Karnin, Deszczno, Glinik czy Brzozowiec, w swych dziejach kluczący, ginący w błotach i powodziach. Na naszych oczach ucichnie tranzyt, a auta „śmigać" poczną na marginesie podgorzowskich wsi...Robert [email protected] 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto