Przebudowa Hotelu Lipsk - połowa prac za nami!

„Lipsk" powstał w 1983 r. jako hotel pracowniczy Elany. Stoi przy ul. Działowskiego 8 na Rubinkowie. W 2000 r. Elana przekazała go spółdzielni Rubinkowo, która sześc lat później zrzekła się hotelowca na rzecz skarbu państwa. Od tego czasu budynkiem - zgodnie z przepisami - zarządza prezydent Torunia, który przekazał go tymczasowo w administrację Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej.
Lipsk na ul. Działowskiego: Hotel "kukułcze jajo"
Warunki bytowe w „Lipsku" były trudne. Największe lokale miały po 23 m kw. W przeznaczonych dla dwóch osób pokojach częstokroć mieszkały jednak całe rodziny. Nie było odpowiedniej wentylacji, a warunki higieniczno-sanitarne nie odpowiadały potrzebom obiektów wielorodzinnych, gdyż łazienki były wspólne. Lokatorzy na własną rękę dokonywali przeróbek. Wydzielono tam niewielkie kuchnie, w których kuchenki elektryczne przeciążają sieć elektryczną. Ponadto budynek był zdewastowany.
Hotel Lipsk doczekał się remontu
W październiku 2010 r. prezydent Torunia Michał Zaleski podpisał z firmą umowę na adaptację budynku na cele mieszkaniowe. Od tego czasu budowlańcy mają 27 miesięcy na realizację przedsięwzięcia. Po przebudowie dawny hotel robotniczy stanie się pełnostandardowym budynkiem mieszkalnym.
Prace przebiegają zgodnie z planem, choć adaptacja „Lipska" to nadzwyczajnie trudne zadanie, gdyż jest to operacja na czynnym obiekcie. Prace podzielono na cztery etapy. Gdy jedna z czterech części jest remontowana, w pozostałych nadal mieszkają ludzie. Po zakończeniu danego etapu lokatorzy będą się wprowadzać, a mieszkańcy następnej części będą wykwaterowani.
Na każdy etap firma ma sześć miesięcy, z miesięcznymi przerwami niezbędnymi do odbioru i przekazania budynku oraz sprawami kwaterunkowymi. W tym czasie poszczególne części budynku zostaną rozebrane do konstrukcji, która zostanie wzmocniona. Z obiektu usunięte zostaną wszelkie niebezpieczne materiały.
W związku z przebudową, o jedną trzecią zmniejszy się liczba mieszkań. Obecnie jest ich 106, a będzie 88. Znacznie poprawią się za to warunki bytowe. Mieszkania będą jedno- i dwupokojowe, każde z łazienką i częścią kuchenną, o pełnym standardzie.
O tym, kto wróci po remoncie do budynku, decydują różne czynniki. Sprawdzane są np. płatności czynszów i to, jak dany lokator się zachowuje, czy są na niego skargi innych mieszkańców. Jeśli wszystko jest w porządku, lokator może po remoncie wrócić do „Lipska". Jeśli nie, dostanie inny lokal, o niższym standardzie.