Z raportu przygotowanego przez firmę doradztwa finansowego Expander wynika, że przeciętny nauczyciel kontraktowy (czyli taki, który ukończył staż i awansował), ma małżonka, który zarabia 3 tys. zł brutto oraz dwoje dzieci dostanie przeciętnie 243 tys. zł dla kredytu zaciągniętego w rodzimej walucie.
Jednak rozbieżności między ofertą poszczególnych banków są ogromne - najbardziej restrykcyjny w tym zestawieniu - Nordea Bank - udzieli tylko 158 tys. zł kredytu, z kolei najbardziej liberalny - BPS - deklaruje gotowość pożyczenia aż 430 tysięcy. Kredytu w ogóle nie udzieli DnBNord, w którym minimalny dochód dla gospodarstwa domowego w przypadku wkładu własnego na poziomie nie mniejszym niż 15 proc., to 4 000 zł netto. Z odmową rodzina z naszego przykładu spotkałaby się też w Raiffesen Banku, który wymaga, aby przynajmniej jeden kredytobiorca zarabiał 3 000 zł netto. - Kredyt ten wystarczy np. na zakup bez wkładu własnego 57 m.kw. mieszkania w Opolu i w Łodzi czy 50 m.kw. w Lublinie - mówi Katarzyna Siwek, autorka raportu.
Jego sytuacja poprawi się diametralnie, jeśli nauczyciel kontraktowy oprócz pracy w szkole będzie udzielał korepetycji i otworzy działalność gospodarczą. Wówczas zdolność kredytowa takiej rodziny zwiększy się o 118 tys. zł, do 361 tys. zł.
Dodatkowego dochodu przy obliczaniu zdolności kredytowej nie uwzględni Alior Bank, a także BZ WBK w przypadku, gdy działalność gospodarka prowadzona jest krócej niż dwa lata. W BGŻ, ING Banku Śląskim oraz GE Money Banku, zdolności kredytowa rodziny wzrośnie dzięki dodatkowym dochodom o nie więcej niż 55 tys. zł.
W znacznie lepszej sytuacji będzie ten sam nauczyciel, jeżeli uzyska stopień nauczyciela dyplomowanego. To dlatego, ze jego pensja będzie o ponad połowę większa niż przed awansem. Taka rodzina może liczyć przeciętnie na 365 tys zł kredytu mieszkaniowego, czyli o 122 tys. Na tym nie koniec - w tym wariancie dochodu nauczyciela żaden bank nie odmówi już kredytu. Nauczyciel dyplomowany, wykorzystując zdolność kredytową swoje rodziny, może kupić nawet 4-pokojowe mieszkanie.
Jeżeli jednak ten sam nauczyciel podjąłby dodatkową pracę, np. w szkole językowej i osiągałby dodatkowe 3000 zł brutto dochodu co miesiąc, jego możliwości zakupu mieszkania na kredyt powiększyłyby się o kolejne 196 tys. zł. W sumie zdolność kredytowa takiej rodziny wyniosłaby przeciętnie 561 tys. zł. Takie kredyt wystarczyłby na zakup ok. 130 m. kw. mieszkania w Opolu i Białymstoku i nieco mniejszego w Toruniu. Posługując się przeciętnym metrażem, można przyjąć, że byłoby to 5-pokojowe mieszkanie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?