Przez ścisłe centrum lepiej nie jechać

Pierwszy odcinek Piastowskiej - między mostami Katedralnym i Zamkowym - został zamknięty około godziny 6.
- Dlatego kierowcy, którzy  muszą jechać przez centrum Opola, powinni w miarę możliwości omijać Piastowską i jechać objazdem - radzi Stanisław Tyka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.
Wytyczono go ulicami:  Katowicką, Ozimską, Reymonta, Żeromskiego i dalej aż na mosty na ulicy Nysy Łużyckiej. Jadącym od  strony Zaodrza drogowcy zalecają przejazd ulicami Batalionów Chłopskich aż do  Katowickiej.
- Mimo zamknięcia ul. Piastowskiej mostami Zamkowym i Katedralnym  kierowcy nadal będą mogli jeździć, podobnie jak ul. Szpitalną, czy przez Plac Wolności - dodaje Tyka.Ale tu uwaga! Od poniedziałku fragment ul. Zamkowej od mostu do ul. Koraszewskiego będzie jednokierunkowy.
Remont wymusi też zmianę tras autobusów linii nr 5, 9, 13, 15 i N. Będą musiały ominąć Piastowską i jadąc od strony Zaodrza, skorzystać z objazdu, a potem zatrzymywać się na przystankach na ul. Kołłątaja (szczegóły na mapce). Z ruchu zostaną wyłączone dwa przystanki na ul. Piastowskiej, a także przystanek przy ul. 1-Maja (naprzeciwko dworca PKP). 
  Przypomnijmy, że dziś rusza dopiero pierwszy etap remontu ul. Piastowskiej. Za  miesiąc wykonawca przeniesie się na odcinek od Zamkowego do zbiegu z ulicą Barlickiego. Jako ostatni wyremontuje jezdnię do mostu na ul. Korfantego. Prace powinny zakończyć się pod koniec lipca, ale  będzie to trudne zadanie, bo czasu jest niewiele. Dlatego wykonawca (firma Adac Lewar) zamierza prowadzić prace więcej niż przez 8 godzin dziennie.
To nie koniec utrudnień. Od środy zamknięty dla ruchu będzie wiadukt na ulicy Ozimskiej (chodzi o przeprawę w kierunku Częstochowy). Dzień później nie pojadą już tamtędy miejskie autobusy. Nowy wiadukt ma być gotowy dopiero w  2011 roku, a do tego czasu będzie obowiązywał objazd rozpoczynający się od ulicy Rejtana i dalej Wschodnią oraz Głogowską.
- Gdy za dwa tygodnie skończy się remont ul. Kani, to wtedy kierowcy będą mogli jechać także tamtędy - zapowiada Tyka. 
 
Nie zmienia to jednak faktu, że grozi nam drogowy koszmar. Wciąż trwa budowa wiaduktu na Struga, a niebawem zostanie rozkopane sąsiadujące z nim skrzyżowanie ul. 1 Maja i Reymonta.