Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puszczasz psa bez smyczy? Możesz zapłacić 250 zł kary

redakcja
redakcja
fot. sxc.hu
fot. sxc.hu redakcja
Mieszkańcy Opola coraz częściej skarżą się na psy biegające bez opieki.

Pani Jadwiga z osiedla Armii Krajowej codziennie spaceruje po pobliskim parku.- Kilka dni temu podbiegł do mnie średniej wielkości pies i zaczął mnie obskakiwać - opowiada Czytelniczka. - Na początku myślałam, że się tylko bawi, ale gdy zaczęłam go odganiać, stał się groźny i zaczął na mnie szczekać. Przybiegł jego właściciel i odciągnął go na bok. Choć lubię psy, to uważam, że nie można im ufać, a puszczanie zwierząt ze smyczy to błąd.
To nie pierwszy tego typu sygnał, który dotarł do naszej redakcji. Ludzie często skarżą się na czworonogi biegające bez opieki.
- Gdy jakiś czas temu jechałem rowerem przez wyspę Bolko, wyskoczył na mnie doberman - relacjonuje inny Czytelnik. - Nie miał kagańca! Zeskoczyłem z roweru i się nim zasłoniłem. Pies o mały włos mnie nie pogryzł. Byłem tak zły, że miałem ochotę wezwać policję, ale właściciel ubłagał mnie, abym tego nie robił.
Maciej Milewski, rzecznik prasowy opolskiego komendanta wojewódzkiego policji, zna problem.- Corocznie na Opolszczyźnie dochodzi do sytuacji, gdy wolno biegające psy atakują ludzi lub są przyczyną kolizji drogowych. W takich przypadkach policjanci kierują do sądu wnioski o ukaranie właścicieli czworonogów, bo kto nie zachowuje środków ostrożności przy wyprowadzaniu zwierzęcia na spacer, podlega karze grzywny do 250 złotych lub karze nagany - mówi rzecznik.
Rzecznik przypomina też, że jeżeli pies kogoś pogryzie i spowoduje obrażenia, to jego właściciel może odpowiadać jak za przestępstwo.
- Szkody, które czynią psy, to wynik błędów popełnianych przez ludzi - twierdzi Milewski. - Czasem brak wyobraźni może prowadzić do tragedii.
Stanisław Firlik, lekarz weterynarii z Opola:- Dobermany czy rotweilery to bardzo groźne rasy, ale to, jak w danej sytuacji zachowa się zwierzę, zależy w dużej mierze od jego wychowania. Właściciel, wypuszczając psa na wolność, jest za niego odpowiedzialny. Powinien trzymać go na długiej smyczy i pamiętać, żeby miał kaganiec. Agresję u psów może wzbudzić wiele rzeczy, np. podniesiony głos. Pamiętajmy, że nigdy nie wiadomo, jak zwierzę zareaguje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto