Zalepiają nas nielegalnymi plakatami wyborczymi
- Komitety mają 30 dni od zakończenia wyborów na sprzątnięcie plakatów czy ulotek pozostałych po kampanii wyborczej – mówi MM-ce Iwona Fryczyńska, rzecznik Zarządu Oczyszczania Miasta. – Niestety nie wszystkie sztaby wywiązały się z tego obowiązku – dodaje.
Wyręczy je więc ZOM, jednak nie za darmo. Najpierw przeprowadzony zostanie monitoring miasta, a następnie identyfikacja obklejonych powierzchni. W końcu zostaną one uporządkowane, a urzędnicy wystawią za to odpowiedni rachunek.
Dla przykładu, po wyborach samorządowych w 2006 roku ZOM obciążył 17 komitetów wyborczych na łączną kwotę blisko 90 tysięcy złotych.
Najbardziej "śmieciowa" kampania
– Kampania samorządowa jest najbardziej „śmieciową” ze wszystkich rodzajów kampanii. Radni mają to do siebie, że próbują nam wejść niemal do domów. Obklejają wszystko co się da: drzewa, śmietniki, latarnie - mówi Fryczyńska. – Często są to działania nielegalne, a to dziwne, bo przecież to radni mają być właśnie osobami, stojącymi poniekąd na straży prawa – dodaje.
Jak podkreśla rzecznik ZOM, najmniej pracy jest po kampanii do Parlamentu Europejskiego, również po ostatnich wyborach prezydenckich nie trzeba było zbyt wiele sprzątać.
Zobacz również:Psie stacje mają rozwiązać śmierdzący problem Warszawy
Miasto zmienia strategię ws. spalarni odpadów na Targówku
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?