Rafał Matyjasek i Aleksander Pawłowski "strzelają" do prezydenta. Pytaniami

Konsultacje społeczne w ważnych sprawach miasta, m. in. dotyczących inwestycji, były jednym z sztandarowych punktów programu Platformy Obywatelskiej w wyborach samorządowych.Oponenci pytają o programOd wyborów minął ponad rok, a obietnic na razie nie zrealizowano. Wręcz przeciwnie - kontakt z mieszkańcami został ograniczony - prezydent ostatnio zrezygnował z tradycyjnych spotkań z grudziądzanami na osiedlach.- W jaki sposób miasto zamierza organizować i przeprowadzać konsultacje społeczne? - pytają w przesłanym do prezydenta liście otwartym Aleksander Pawłowski ze Stronnictwa Demokratycznego i Rafał Matyjasek z Ruchu Palikota. - Prosimy o podanie stopnia realizacji programu wyborczego PO w Grudziądzu na lata 2011-2014.Lokalni politycy opozycji przypominają oprócz obietnic konsultacji społecznych inne niezrealizowane punkty programu: utworzenie dzielnicowych centrów aktywności, wyposażonych w szybki internet, salę komputerową, bibliotekę multimedialna, fundusz"małych ulepszeń", z którego finansowane mają być zgłaszane przez mieszkańców inicjatywy.Swój list kończą stwierdzeniem: „Działalność publiczna jest służbą, a nie grą".Prezydent: partiom nie odpowiadam- Informacje o prowadzonych aktualnie konsultacjach społecznych będą systematycznie zamieszczane m.in. na stronie internetowej miasta oraz w Biuletynie Informacji Publicznej, a także na Internetowej Platformie Konsultacji Społecznych: www.konsultacje.grudziadz.pl i na tablicach ogłoszeniowych Urzędu Miejskiego - zapewnia Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka Ratusza. - Mieszkańcy będą mieli możliwość wyrażenia opinii m.in. podczas otwartych spotkań, udział w badaniu za pośrednictwem platformy internetowej czy wypełnienie ankiet dostępnych w Biurze Obsługi Interesantów.A co z realizacją programu wyborczego PO?- Prezydent przekazuje na bieżąco informacje o podejmowanych inicjatywach, projektach i inwestycjach wszystkim grudziądzanom, a nie partiom politycznym - ucina rzeczniczka.