Władze miasta od lat próbują uporać się z problemem świadczenia tych samych usług transportowych na różnych zasadach. - Po zmianach legislacyjnych i naszych staraniach do Euro 2012 powinny po Warszawie wozić pasażerów jedynie licencjonowane taksówki - zaznacza Andrzej Jakubiak, wiceprezydent Warszawy.
W tej kwestii działania miasta nie ograniczyły się jednak do walki z podszywającymi się pod taksówkarzy przedsiębiorcami. Chcą też przekonać klientów do tego, że przewóz osób nie jest tańszy, a przejazdy trwają znacznie dłużej. Dowodem na te twierdzenia są wykonane na zlecenie miasta przez SMG/KRC Millward Brown audyt jakości transportu w Warszawie. Zbadano korporacje, które prowadzą usługi taksówkowe i przewozu osób.
Miała przyjechać taksówka, przyjechał przewóz osób
Audytorzy SMG/KRC wyruszyli w miasto na przełomie kwietnia i czerwca 2010 r. i dokonywali badań typu tajemniczy klient. - By wyniki były wiarygodne, badania zawieszono na okres majowych dni wolnych - zaznacza Maciej Kos z SMG/KRC. Audytorzy wykonali 260 kursów w korporacjach taksówkowych, które świadczą także usługi przewozu osób. - Audytor zawsze zamawiał taksówkę, zaznaczając o jaką usługę mu chodzi - wyjaśnia Kos.
Według badania, w 56 proc. przypadków nie doszło do spełnienia prośby audytora i zamiast taksówki przyjechał pojazd przewozu osób. Tylko w 2 na 146 przypadków klient został poinformowany o tym, że usługa zostanie zrealizowana przez przewóz osób. Dobrym wynikiem w tej konkurencji mogą pochwalić się korporacje ELE i Wawa, w ogonie zaś stanęły Omega, Glob i Gold.
Taksówki nieco punktualniejsze
Drugą konkurencją była punktualność przyjazdu we wskazane miejsce. Ogólnie 81 proc. pojazdów przyjechało punktualnie, w tym w 5 proc. przypadków operator poinformował o opóźnieniu. W zestawieniu przewozów osób z taksówkami w tej konkurencji nieznacznie lepszy wynik uzyskali taksówkarze. 88 proc. przyjechało punktualnie, a 5 proc. operatorów w przypadku taksówek poinformowało o opóźnieniu, a 7 proc. spóźniło się bez informowania klienta. W przypadku przewozów 76 proc. samochodów przyjechało punktualnie, 5 udzieliło informacji o opóźnieniu, a 18 spóźniło się nie informując klienta.
Ile kosztują warszawskie korporacje
W trzeciej konkurencji audytorzy badali koszty przejazdów w poszczególnych korporacjach. Każdy z przewoźników wykonał 20 kursów na tych samych trasach. Najdroższe okazały się korporacje mające najwyższą cenę za kilometr, czyli Ele i Sawa. Na czwartym miejscu znalazła się firma Euro Lux, w której cena za kilometr wynosi 1,6 zł. Także, firma Omega licząca za kilometr 1,4 zł wyprzedziła Wawę i Ursyn, najtańsze okazały się zaś Grosik i Bayer.
Jak podsumowuje prezydent Andrzej Jakubiak, w praktyce zazwyczaj droższe są przewozy osób, ponieważ w przeciwieństwie do taksówek jeżdżą dłuższą trasą i stoją w korkach, nie mogąc wjeżdżać np. na buspasy.
Jutro w MM Warszawa znajdziesz dane dotyczące czasu przejazdu, znajomości topografii miasta, a także respektowania przepisów drogowych i handlowych przez kierowców taksówek i przewozu osób.
Zobacz także:
**Przewóz osób: buspas albo blokujemy miasto
Na Euro 2012 bez przewozu osób?
Miasto szuka argumentów przeciw przewozom
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody