Ratusz w Grudziądzu złamał prawo. Tak wykazała kontrola Inspekcji Pracy

Taki fundusz tworzy każda duża firma. Również urząd. Zgromadzone są na nim pieniądze, które dzieli pracodawca i powołana komisja.- Środki przeznaczamy na „wczasy pod gruszą" dla pracowników, imprezy, zapomogi zdrowotne i socjalne w przypadku zdarzeń losowych oraz na świąteczne bony - mówi Mirosław Ściborowski, członek komisji.Do 31 maja Urząd Miejski miał obowiązek przelać na odrębne konto funduszu 75 proc. całej kwoty przysługującej pracownikom w ciągu roku. Ale tego nie zrobił. Tym samym złamał przepisy Ustawy o Zakładowym Funduszu Świadczeń Socjalnych.Dlaczego pieniądze nie trafiły na rachunek ZFŚS? - W związku z realizacją budżetu nastąpiły przejściowe trudności z płynnością finansową - odpowiada Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka prezydenta.Przeczytaj też artykuł w "Pomorskiej": Miasto zaciąga kolejny kredytTe „przejściowe trudności" to stan konta Rausza. 31 maja było na nim 0, słownie: „zero" złotych.- To dla mnie dziwna sytuacja. Na rachunku urzędu powinna pozostać przynajmniej rezerwa budżetowa, w razie jakiejś katastrofy - komentuje Łukasz Mizera, radny SLD. - A teraz było 0 zł? Nic dziwnego, że miasto nie przelało pieniędzy na fundusz socjalny. To świadczy o coraz gorszej sytuacji finansowej Grudziądza.Pieniądze na konto ZFŚS z Urzędu Miejskiego wpłynęły dopiero 22 czerwca. Było to 3,3 mln zł, czyli 50 proc. całego rocznego zobowiązania. To ciągle zbyt mało.Za złamanie przepisów ustawy Ratuszowi grozi grzywna. Inspekcja pracy właśnie zakończyła kontrolę w tej sprawie.- Rzeczywiście, wykazaliśmy, że doszło do złamania przepisów w grudziądzkim Urzędzie Miejskim - mówi Katarzyna Pietraszak, rzeczniczka Państwowej Inspekcji Pracy w Bydgoszczy. - Wystąpiliśmy o niezwłoczne przekazanie środków na konto funduszu. Przesłuchaliśmy także skarbnika miasta, który tłumaczył, dlaczego nie podporządkował się przepisom. Niebawem ponownie skontrolujemy Ratusz i sprawdzimy czy nasze nakazy zostały wykonane.Czy w związku ze spóźnionym przelewem są problemy z wypłatą świadczeń dla pracowników? - Zaoszczędziliśmy trochę pieniędzy z ubiegłego roku. Na razie takiego kłopotu na szczęście nie ma - zapewnia Mirosław Ściborowski.