Indeks? Tak, jeśli daje pracęOświata Dwie największe włocławskie uczelnie finalizują nabór. Niż demograficzny daje o sobie znać, ale od kierunków studiów zależy, czy znajdą się chętni, by wkrótce zaintonować „Gaudeamus...". Wszystkie uczelnie w Polsce, zarówno publiczne jak i niepubliczne, muszą zmierzyć się z niżem demograficznym, sytuacją na
rynku pracy oraz sytuacją gospodarczą - mówi Monika Jabłońska, rzeczniczka prasowa WSHE we Włocławku. Zagraniczni studenci we włocławskich uczelniach WSHE i PWSZ - W tym kontekście jasne jest, że zostaną tylko te placówki, które mają ciekawy pomysł na rozwój - dodaje rzeczniczka. - To nie uczelnie produkują bezrobotnych
- podkreśla Krystyna Niemczyk, rzeczniczka PWSZ.
- Winna jest gospodarka! Naszym zadaniem jest wykształcenie myślącego człowieka, który będzie się uczył przez całe życie. Ale też mamy ambicje, aby zdobył on dobre podstawy zawodowe - zgodnie z nazwą uczelni. Jak się mają te deklaracje rzeczniczek obu włocławskich uczelni do efektów tegorocznego naboru? W Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej można będzie już wkrótce studiować na wszystkich proponowanych przyszłym żakom kierunkach. Na trzech studenci podejmą naukę w systemie dziennym. To pielęgniarstwo, fizjoterapia i pedagogika. - Dziś mamy już ponad pięćset złożonych dokumentów na studia - mówi Monika Jabłońska. - Generalnie widać, iż kandydaci wybierają kierunki, które dają konkretne, praktyczne wykształcenie. Hitem jest fizjoterapia, ale także pielęgniarstwo, gdzie kolejny rocznik rozpocznie studia niestacjonarne I stopnia tzw. pomostowe - za darmo, w ramach projektu unijnego. W Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej na pierwszym roku studiować będzie około czterystu osób - mówi Krystyna Niemczyk. - To wynik bardzo podobny do ubiegłorocznego.Zobacz wideo, dyr. Izdebska radzi jaki kierunek wybrać, aby nie mieć kłopotów ze znalezieniem pracy. Największym zainteresowaniem cieszą się w PWSZ administracja i zarządzanie. - Wyjątkowo dużo kandydatów mamy na germanistykę - twierdzi rzeczniczka. - To trochę odbiega od ogólnopolskiej tendencji, ale nas cieszy. Na kierunki inżynierskie: informatykę, mechanikę i budowę maszyn przyjęto po około 50 osób na każdy. To - zdaniem rzeczniczki - także dobry wynik jak na trudne studia inżynierskie. Również w WSHE nabór trwał do końca miesiąca. Teraz już tylko inauguracja, immatrykulacja (dla pierwszoroczniaków), „Gaudeamus igitur” i... studiowanie czas zacząć!
Szutroza - Szlakiem Wielkopolskich Łowisk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?