Muzeum Powstania Warszawskiego w swoich zasobach posiada 25 tysięcy zdjęć z okresu II wojny światowej. Z okazji 65. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zdecydowało się wydać wyjątkowy album z wyjątkowymi fotografiami. Ponad 200 zdjęć, które zobaczymy w publikacji "(Roz)poznaj Warszawę", było dotychczas nieznanych, trafiły do Muzeum w 2003 roku wśród trzech tysięcy innych "relikwii" podczas publicznej zbiórki powstańczych pamiątek.
Warszawskie wydarzenia "malowali światłem" przede wszystkim żołnierze (najczęściej posługujący się aparatami fotograficznymi Leica), których funkcję określano jako PSW, czyli Prasowy Sprawozdawca Wojenny, lub fotografowie posiadający własny sprzęt, działający na własną rękę. Klisze ukrywano w najrozmaitszych skrytkach.
Zdjęcia wykonało 43 fotoreporterów, wśród nich cztery panie. Najmłodszy dokumentalista w chwili wybuchu Powstania Warszawskiego miał zaledwie 15 lat, najstarszy 52.
Niestety, gdy miała odbyć się prezentacja albumu, rozżaleni pracownicy Muzeum Powstania Warszawskiego poinformowali, że drukarnia nie zdążyła na czas i karty wciąż schną. - Ale nie album jest najważniejszy, ale zdjęcia - powiedział Ołdakowski i zaprosił Stefana Lewandowskiego oraz Olgierda Budrewicza, ps. Konrad, którzy są autorami części fotografii.
- Tu się urodziłem, tu urodził się mój ojciec, Warszawa jest więc moją małą ojczyzną. Jest moją dużą ojczyzną - mówił Olgierd Budrewicz, powstaniec i varsavianista. - Warszawa to nie tylko walka zbrojna, ale i walka przeciętnego człowieka o przetrwanie. I to pokazane jest w tym albumie. Trzeba było żyć w tym mieście. Ale i przeżyć.
Stefan Lewandowski i Olgierd Budrewicz - fotografowie w 1944 r.
- Żałuję, że nie trafiłem obiektywem pana Budrewicza, bo okazało się, że obaj bywaliśmy w Szklanym Domu - powiedział po rozmowie z Olgierdem Budrewiczem Stefan Lewandowski, który fotografował powstańców jako 15-letni chłopiec. - Wszystko zależy od przypadku - zakończył ze smutkiem w głosie.
Janina Kossakowska-Such opowiadała zebranym historię pewnego zdjęcia, które podarowała Muzeum Powstania Warszawskiego. - Ono przedstawia członków Fabrycznej Straży Ogniowej. W tle jest schron, z prawej stoi Józef Czapski, pana po lewej nie znam, a w wózku znajduje się mały Pawełek Franaszek. Chłopiec został zabity z rodzicami. Nie znaleziono ich razem z innymi ciałami, ale zastrzelono osobno, jak wychodzili z budynku.
Janina Kossakowska-Such opowiada historię pewnego zdjęcia
- Na mnie największe wrażenie wywarło zdjęcie małego dziecka kąpanego w białej, emaliowanej wanience. Przy niej wszyscy mają w oczach przerażenie. Jedynie ta 7-miesięczna dziewczynka jest uśmiechnięta, nie robiąc sobie nic z tego, co dzieje się wokół - opowiada Jan Ołdakowski. - Autorem tego zdjęcia jest ojciec dziewczynki, ona sama wojnę przeżyła.
"Przekazując w Państwa ręce album, dziękujemy wszystkim fotografom za ich spostrzegawczość i wrażliwość w ukazywaniu Warszawy, również tej przygnębiającej, którą dzięki nim możemy lepiej poznać i zrozumieć, a która może być dzisiaj inspiracją dla młodych twórców" - napisał we wstępie do albumu Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
Album "(Roz)poznaj Warszawę" trafi do sprzedaży 27 lipca. Na razie cena nie jest znana, jednak pracownicy Muzeum w rozmowie z nami zapewniali, że nie będzie wyższa niż 100 zł. - Wydanie będzie niezwykłe, kolekcjonerskie, bardzo artystyczne, wartościowe i ciekawe. Proszę mi wierzyć, biorąc pod uwagę kunszt tego albumu, taka cena naprawdę nie jest zawyżona - twierdzi pracownica MPW. Wydawnictwo będzie można zakupić w sklepiku Muzeum Powstania Warszawskiego oraz w jego e-sklepie.
Zobacz również:
Rocznica Powstania w pigułce i chlebaku
Fotoplastikon zatętni nowym życiem
Niezwykły mural Papcia Chmiela [wideo]
Targówek 44 - tak broniła się północna Warszawa
Hardkor 44 - o Powstaniu językiem popkultury
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?