18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozbiórka willi przy Zajęczej: będzie proces w sprawie zniszczenia zabytku

Redakcja
Willa przy ul. Zajęczej zniknęła w sierpniu
Willa przy ul. Zajęczej zniknęła w sierpniu Mariusz Gdesz/Polskapresse
Przed warszawskim sądem rejonowym będzie toczył się proces, którego tematem jest rozbiórka willi przy Zajęczej na Powiślu, która miała miejsce latem zeszłego roku. Sąd nie uwzględnił w czwartek wniosku prokuratora o warunkowe umorzenie postępowania.

Rozbiórka willi przy Zajęczej: będzie proces w sprawie zniszczenia zabytku

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia - zaznaczając, że na obecnym etapie sprawy nie dostrzega przesłanek do umorzenia - wyznaczył termin rozpoczęcia procesu na 29 maja.

O sprawie pisały w połowie lutego stołeczne media. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście Północ wystąpiła wówczas do sądu o warunkowe umorzenie bez procesu sprawy kobiety, która wydała decyzję o rozbiórce. Wybudowana sto lat temu przy ul. Zajęczej kamienica powstała jako dom dla pracowników elektrowni Powiśle i - jak informowano - od ponad 10 lat nie była zamieszkana.

Prokuratura, która badała sprawę, oskarżyła kobietę o nieumyślne zniszczenie zabytku - zagrożone karą do dwóch lat więzienia. - Ze względu na taką kwalifikację czynu prokuratura wniosła o warunkowe umorzenie - powiedział prok. Przemysław Nowak z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Warunkowego umorzenia nie stosuje się do sprawców czynów zagrożonych karą przekraczającą trzy lata pozbawienia wolności, natomiast umyślne zniszczenie zabytku zagrożone jest kara do pięciu lat więzienia.

W czwartek sąd zdecydował się rozpatrzyć sprawę na procesie; zastrzegł, że nie przesądza to końcowej decyzji i ewentualnego potwierdzenia ocen prokuratury.

Zobacz też: Ruszyłą rozbiórka Elektrowni Powiśle [ZDJĘCIA]

- To dobrze, że sprawa będzie toczyć się dalej i o jej rozstrzygnięciu zdecyduje ostatecznie sąd - powiedziała Agnieszka Kłąb z wydziału prasowego stołecznego ratusza.

Dodała, że "nie może być tak, że podmiot kupuje obiekt objęty opieką konserwatorską, korzysta z tego powodu z pewnych preferencji, dostaje bonifikatę na zakup, a potem zniszczenie tego obiektu tłumaczone jest brakiem świadomości o tym, że był to obiekt zabytkowy". - Naszym zdaniem kupujący wiedział, że ma do czynienia z zabytkiem - zaznaczyła Kłąb.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto