Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

S7. Za dwa lata szybciej z Warszawy do Gdańska i Krakowa. Drogowcy zaczynają budowę

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Drogowcy wkopali pierwszą łopatę pod budowę S7 pod Płońskiem. W tym samym czasie rozpoczęła się budowa „siódemki” pod Krakowem. Za dwa lata szybciej dojedziemy do stolicy Pomorza i Małopolski. Problem w tym, że trasa miała być… w 2012 roku.

„Siódemka” to najdłuższa droga szybkiego ruchu w Polsce. Docelowo będzie miała 706 kilometrów i połączy Gdańsk – Warszawę – Kraków z Rabką Zdrój. Obecnie wybudowano mniej więcej dwie trzecie całej trasy. GDDKiA rozpoczęła właśnie budowę kolejnych kilometrów.

- Za dwa lata cała droga krajowa nr 7 między Warszawą a Trójmiastem będzie dwujezdniowa – zapowiedział w Płońsku minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Tam rozpoczęła się budowa dwóch odcinków (Strzegowo - Pieńki i Pieńki – Płońsk) o łącznej długości 35,6 km za 827,9 mln zł.

Drogowcy czekają jeszcze na decyzję ZRID na dwa odcinki na Mazowszu (Napierki – Mława, 14 km oraz Mława – Strzegowo, 21,5 km). „Spodziewamy się, że na odcinek Mława - Strzegowo uzyskamy decyzję ZRID jeszcze we wrześniu, natomiast do końca roku decyzję powinien uzyskać odcinek Napierki – Mława” - tłumaczą drogowcy. Oznacza to, że brakujący dwupasmowy odcinek drogi Warszawa-Gdańsk będzie gotowy do połowy 2021 roku.

Wtedy nad morze pojedziemy dwupasmową drogą. Z Warszawy do Płońska wciąż będzie to stara, wyboista „siódemka”. Na tym odcinku GDDKiA dopiero czekają na koncepcję programową. Wstępny termin zakończenia budowy to 2024 rok. Więcej piszemy o tym TUTAJ.

Szybciej do Krakowa. Kiedy opóźnione odcinki?

Dwa dni wcześniej drogowcy zaczęli pracę w południowej części S7. W środę wbito pierwszą łopatę na odcinku Szczepanowice-Widoma. To 13,1 km druga w okolicach Krakowa, która powinna być gotowa za niecałe dwa lata. W tym samym czasie domknięta powinna być „siódemka” w samym Krakowie. Tam, odcinek Widoma-Kraków, umowę z wykonawcą podpisano jesienią zeszłego roku.

Wspomniany odcinek nie zakończy budowy S7 na południe od Warszawy. Droga wciąż jest rozgrzebana w kilku miejscach.

  • węzeł lotnisko – Głuchów – wylotówka z Krakowa powinna być gotowa w połowie 2021 roku. Po drodze z budowy wyleciał dotychczasowy wykonawca pierwszego z trzech odcinków. Drogowcy zapowiadają, że tam trzeba liczyć się z opóźnieniami. Tym bardziej, że do dziś nie wybrano nowego wykonawcy drogi.
  • granica województwa – Skarżysko Kamienna – tam prace przebiegają bez opóźnień. Droga ma być gotowa jeszcze pod koniec tego roku.
  • Moczydło – Szczepanowice – tam powstanie drogi blokują mieszkańcy. Bardzo prawdopodobne, że ze dwa lata w drodze do Krakowa będzie dwudziestokilometrowa luka.

Opóźniony jest także odcinek górski Lubień – Chabówka. Pierwsza część tzw. „zakopianki” (Skomielna Biała - Rabka Zdrój ) zostanie oddany w niedługo. Kolejny zgodnie z planem powinien być gotowy w tym roku, ale jest niemal pewne, że złapie opóźnienie. Najgorzej jest przy budowie tunelu pod Małym Luboniem. Prace miały zakończyć się w 2021 roku, ale prace są opóźnione o ponad rok względem harmonogramu.

Wygląda na to, że całą ekspresową "siódemką" przejedziemy dopiero w 2024 roku. Przypomnijmy, że droga miała być gotowa na... Euro 2012.


od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto