Oprócz lekko trenującego już defensora Jana Ciosa wszyscy piłkarze są zdolni do gry. Na boisko wybiegnie pauzujący wskutek uciążliwej kontuzji Jano Frohlich.
Tak więc Dariusz Wójtowicz jeden problem ma z głowy. Obrona wydaje się zestawiona optymalnie. Frohlich zajmie przypisane mu miejsce na środku obrony, a do przodu przesunie się Rafał Berliński. Na flankach jak zwykle Makuch i Borovicanin.
Trener będzie miał do dyspozycji również Michała Jonczyka. Młodzian, jeśli tylko nie jest kontuzjowany i nie jedzie na zgrupowanie kadry, wnosi bardzo dużo do zespołu. Świetnie rozumie się z Petarem Borovicaninem.
Mieszanka doświadczenia z młodością sprawia wiele kłopotów defensywie przeciwników. Jonczyk strzelił już dla Sandecji trzy bramki. Zobaczymy go w meczach z Wartą i Dolcanem Ząbki w najbliższą środę.
Po spotkaniu z Dolcanem Jonczyk od razu jedzie na zgrupowanie kadry U-19. Michał Globisz powołał Jonczyka na konsultację oraz turniej eliminacyjny Mistrzostw Europy w Izraelu. Jonczyk będzie na zgrupowniu od 1 do 16 października.
Ciekawe czy w Poznaniu w pierwszym składzie wybiegnie Piotr Bania. Ostatnio częściej możemy oglądać go na boisku, ale początek sezonu przesiedział na ławie. Gdy wreszcie dostał szansę w spotkaniu z Górnikiem Wieliczka (wszedł za kontuzjowanego Jana Ciosa), wyczerpał cierpliwość Dariusza Wójtowicza po 50 minutach i meczu do końca nie dograł.Trener tłumaczył później, że zdjął go ze względów taktycznych. Widać było, że jest wściekły na trenera, nie podał mu ręki, gdy schodził z boiska.
Po niesnaskach nie ma śladu. Z meczu na mecz "Baniowy"gra coraz lepiej, strzelił bramkę. Może to on przełamie strzelecką niemoc na wyjeździe?
Sandecja to jeden z najbardziej ofensywnych zespołów w I lidze. Dziś stanie naprzeciw teamu też lubiącego grę do przodu.
Po 10 kolejkach Sandecja ma tylko punkcik przewagi nad Wartą. Obydwa zespoły pod względem strzelonych bramek są w czubie ligi.
Największego zagrożenia należy się spodziewać ze strony Piotra Reissa i Marcina Klatta. Ten duet napastników zdobył większość bramek dla swojego zespołu. Obrona musi zagrać uważnie, Makuch pospołu z Borovicaninem nie mogą zbyt często robić wycieczek pod bramkę rywala. Pociecha w tym, że wraca Frohlich.
Warta na własnym boisku jest niewątpliwie bardzo groźna. Odprawiła z sześcioma bramkami KSZO, wygrała wysoko z Podbeskidziem, a ostatnio urwała punkt Flocie na jej boisku. Sędzią sobotniego spotkania będzie Tomasz Wajda z Żywca. Pierwszy gwizdek o godz. 16.00.
Do zespołu Sandecji dołączył ostatnio nowy zawodnik rodem Gwinei 20-letni Lansana Soumah. Trenował już z zespołem, ale czy zostanie w Nowym Sączu nie jest jeszcze przesądzone. Podobno występował w młodzieżowej reprezentacji swojego kraju. Przydatność dla zespołu i umiejętności piłkarza oceni dopiero trener Wójtowicz.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?