Siatkarze MKS MOS Interpromex awansowali na czoło ligowej tabeli

W I rundzie Pucharu Polski podopieczni Rafała Legienia pokonali drużynę Wandy Kraków w wyjazdowym spotkaniu 3-0. W drugiej rundzie rywalem MKS-u była Politechnika Opolska. Po porażce w pierwszym secie drużyna z Będzina szybko odrobiła straty i nie pozwoliła wyrwać sobie zwycięstwa. Sezon ligowy siatkarze rozpoczęli w ostatni weekend września od zwycięstwa w Skarżysku Kamiennej z tamtejszym STS-em. Po raz kolejny gospodarze wysoko (do 19) zwyciężyli pierwszego seta, jednak później górą był tylko MKS, który zdecydowanie górował nad rywalami i wygrał 3-1.

W ubiegły weekend drużyna MKS-u debiutowała w ligowym meczu na parkiecie hali Łagisza. Ich rywalem był zespół Karpat Krosno, który w ubiegłym sezonie II ligi zajął trzecią lokatę.

Pierwszy set zakończył się prowadzeniem MKS-u 25-21.W drugim goście zaczęli popełniać wręcz szkolne błędy, a szkoleniowiec Karpat przy stanie 6-2 poprosił o czas. Potem jego podopieczni doprowadzili do wyniku 6-5.Drużyna Karpaty Krosno poczuła wiatr w żaglach i wyszła na prowadzenie przy stanie 8-9, a uwieńczeniem prowadzenia był as serwisowy Rafała Gosika.

MKS szybko zszedł na ziemie, jednak w połowie seta odrobił straty i wyszedł na trzypunktowe prowadzenie. MKS już do końca kontrolował przebieg seta, który zakończył się trzypunktowym prowadzeniem. W trzecim secie MKS bardzo szybko wyszedł na prowadzenie, które momentami było nawet ośmiopunktowe. Na parkiecie szalał Damian Miller, a także Damian Zborowski, którzy wykazali się duża skutecznością w ataku. MKS trzecią partię wygrał do 18, a cały mecz 3-0.

Po meczu Trener Rafał Legień był zadowolony.

- Przede wszystkim chcemy pokazać lepszą siatkówkę niż w ubiegłym sezonie. W każdym meczu gramy o zwycięstwo i tak będzie. Myślę, że Zagłębie Dąbrowskie zasługuje na grę PLS-ie - przekonywał. Na pytanie czy awans do I ligi będzie małym krokiem w tym kierunku odpowiedział, że zbyt wcześnie by o tym mówić.