Sobotnie przeciwniczki to szósta drużyna poprzednich rozgrywek. W zeszłym sezonie siatkarki ze Świdnicy okazały się dwukrotnie lepsze od zawodniczek SMS-u. Wygrały u siebie 3:1, a w Opolu 3:0.
- Nie wiemy za bardzo czego można się spodziewać po tym zespole, ponieważ troszkę zmienił się skład i nie miałyśmy możliwośc by poznać przeciwnika – komentuje grająca w ataku i przyjęciu Maria Godlewska. - Natomiast jeśli chodzi o mnie to średnio podoba mi się, że pierwszy mecz gramy właśnie ze Świdnicą, bo zawsze był to dla nas niewygodny przeciwnik, natomiast oczywiście będziemy walczyć i wiem, że z naszym aktualnym składem mamy duże szanse by tym razem ograć Świdnicę - dodaje
- Mecz ze Świdnicą już w najbliższy weekend .Jesteśmy dobrze przygotowane i na pewno będziemy walczyć żeby wygrać ten mecz. Każda z nas chce się pokazać z jak najlepszej strony, więc będzie na co popatrzeć. Ciężko trenujemy wiec mam nadzieje, że wszyscy zobaczą efekty naszej pracy – mówi libero SMS-u Daria Michalak.
Oprócz codziennych treningów siatkarki z Opola wzięły udział w turniejach towarzyskich. W Wieliczce dwukrotnie pokonały m.in.: Developres II Rzeszów i triumfowały w całej imprezie. W miniony weekend w Częstochowie opolanki zajęły trzecie miejsce, gdzie pokonały miejscowy AZS i uległy po zaciętym boju Sokołowi Katowice oraz Victorii Lubliniec.
W klubie nikt nie myśli o powtórce z poprzedniego sezonu, czyli walce do samego końca o utrzymanie. W składzie SMS-u zaszło kilka zmian. Zespół zasiliły m.in.: rozgrywająca Agata Wilk i środkowa Judyta Gawlak. Do Opola powraca – mająca za sobą występy w BKS-ie Bielsku Białej i Stali Mielec - libero Daria Michalak oraz środkowa Marta Zich, która powraca z wypożyczenia do MKS-u Będzin.
- Chciałabym dołożyć swoją cegiełkę, a najlepiej cegłę do drużyny zarówno w grze jak i atmosferze. Spełnieniem marzeń byłoby pokazania - przez cały sezon - przez każda z nas potencjału, który niewątpliwie ma ten zespół oraz oczywiście brak kontuzji i innych problemów zdrowotnych – mówi Marta Zich.
- W nadchodzącym sezonie na pewno chciałybyśmy w jak największym stopniu przełożyć zaangażowanie z treningu na mecze, ponieważ bardzo często nasza gra w trakcie rozgrywek nie odzwierciedla naszych umiejętności, które pokazujemy na treningu. Mam nadzieje, że wszystkie w pełni wykorzystamy nasze możliwości i że nigdy nie nadejdzie chwila zwątpienia. Potrzebne będzie nam wzajemne wsparcie oraz zawziętość w walce o każdą piłkę – mówi przyjmująca Adrianna Roszak.
SMS LO II Opole - MKS Świdnica28.09.2013, godzina: 15.00WSTĘP WOLNY
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?