Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: zaskakujący przebieg Memoriału Ambroziaka

Xathloc
Xathloc
Drugi dzień Memoriału Ambroziaka przebiegał według dość nieoczekiwanego scenariusza. Obydwie drużyny Akademików, pomimo początkowych trudności, pokonały swoich przeciwników 3:1.

Pierwszy set meczu AZS PW - Skra Bełchatów wyraźnie zarysował przewagę gości. Lekko onieśmieleni gospodarze memoriału nie byli w stanie odpierać ataków Bełchatowian. Popełniali szkolne błędy i nie stanowili żadnego zagrożenia dla przeciwników. Jednak po pierwszych niepowodzeniach przyszło opamiętanie. Gra zaczęła się układać, piłka docierała tam gdzie powinna. Mecz zaczął się podobać. Publiczność, która wreszcie pojawiła się na Hali Arena, dopingowała swój zespół do lepszej gry. Zawodnicy, zachęceni przez kibiców, grali coraz lepiej. Ku wyraźnemu zadowoleniu trenera Radka Panasa gra była bardzo wyrównana. Inżynierowie nie oddawali piłek "gratis" każdy punkt kosztował Skrę coraz więcej potu. Akademikom udało się odskoczyć o kilka punktów, przewaga ta utrzymała się do końca drugiego seta. Dzięki temu do trzeciego seta przystępowali z na dużo większym luzie. Dzięki temu i tym razem udało im się wyjść na prowadzenie, którego nie oddali aż do końca. Ten mecz naprawdę mógł się podobać. Akademicy w niczym nie przypominali zagubionej drużyny z zeszłego sezonu. Można mieć uzasadnione nadzieje, że mariaż z Jadarem Radom oraz świeży zastrzyk sił w postaci dodatkowych graczy sprawił, że w meczach ligowych zobaczymy zupełnie inną jakość. Jakość na miarę play-off.

Drugi mecz rozegrany wczoraj wzbudzał nie mniej emocji Naprzeciw siebie stanęły drużyny, które zajęły na koniec sezonu miejsca 4. i 5. Częstochowianie stanęli przed szansą na udowodnienie, że pozycja za Resovią, to tylko wypadek przy pracy. Już pierwszy set pokazał, że czeka nas walka o każdy punkt. Rzeszowianom udało się rozstrzygnąć go na swoją korzyć, ale wygrana nie przyszła łatwo. Walka do samego końca toczyła się o każdy punkt. Nie inaczej wyglądały pozostałe sety. Jednak tym razem górą byli zawodnicy AZS.

Drugi dzień Memoriału Ambroziaka na plus

Mecze drugiego dnia Memoriału niewątpliwie mogły się podobać. Długie wymiany, świetne rozegrania piłek, dynamiczne zmiany sytuacji na boisku. Jednym słowem wszystko to, co stanowi o widowiskowości siatkówki. Kibice z pewnością nie wychodzili z ursynowskiej hali rozczarowani. Dzisiaj przed nami ostatni dzień turnieju. Zespół gospodarzy zapewnił sobie pewne zwycięstwo. Jako jedyni mają na swoim koncie dwa zwycięstwa. Nie powinni jednak liczyć na łatwą wygraną nad zespołem z Częstochowy, który wczoraj pokazał, że stać go na wiele. Drugie spotkanie zapowiada się nie mniej emocjonująco. Skra Bełchatów zmierzy się z Asseco Resovia Rzeszów. Wszystkich kibiców zapraszam na ostatni dzień Memoriału, który zapowiada się bardzo smakowicie.

AZS PW - PGE Skra Bełchatów 3:1 (11:25, 25:19, 25:20, 25:23)
Tytan AZS Częstochowa - Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (27:25, 23:25, 25:22, 25:20)

17. 10 (niedziela)
11:00 AZS Politechnika Warszawska - Tytan AZS Częstochowa
14:30 PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów


Zobacz również:
Siatkówka: Memoriał Ambroziaka rozpoczęty

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto