Siostry z Białegostoku wygrały konkurs na film

To właśnie 4-minutowa etiuda filmowa, którą nakręciły Agnieszka i Zosia Tucholskie z Białegostoku wygrał ogólnopolski konkurs zorganizowany przez Centrum Edukacji Obywatelskiej.
 
Bohaterką filmiku zrobionego w stylu starego niemego kina jest młodsza siostra z zespołem Downa. Czyta w nim książki, rysuje, bawi się i tańczy. Robi wszystko to, co inne dzieci w jej wieku. 12-letnia dziewczynka nic nie mówi. Nie widać też jej twarzy. Dopiero na końcu filmu odwraca się do kamery i przedstawia: Jestem Małgosia, więc dlaczego mówisz do mnie - ty Downie?
 
- Często na korytarzach szkolnych słyszy się - ty Downie - mówi Agnieszka Tucholska. - A to jest choroba. Nie można traktować jej jako obraźliwego określenia.Do nakręcenia wideo skłonił je konkurs "Filmoteka szkolna. Akcja" ogłoszony przez Centrum Edukacji Obywatelskiej. - Od razu zdecydowałyśmy się, że trzeba wziąć w nim udział - mówi Agnieszka.
 
Dziewczyny nie miały też problemu z pomysłem na film. Ale, jak przyznają, samo nagranie nie było już takie łatwe. Wiele scen trzeba było powtarzać. Dziewczyny w filmie pokazały zwykłe codzienne zajęcia siostry. Są w nim też obrazy z wizyty Małgosi w Warszawie, m.in. w Sejmie.
 
"Krótki filmik o Małgosi" zyskał  uznanie także internautów z Włoch, Rumunii czy USA. Został też zamieszczony na międzynarodowej stronie roku walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym. Opinie pojawiające się pod nagraniem są wyłącznie pozytywne. Jeden ze szwajcarskich internautów zauważył, że przekaz nagrania jest uniwersalny. Słowa są tu niepotrzebne.
 
Natomiast jedna z włoskich bibliotek chciałaby mieć film w swoich zbiorach. Zdaniem jury, film z Białegostoku zasłużył na pierwsze miejsce, bo porusza ważne kwestie społeczne, które pomagają oswoić tematy ciągle będące tabu w naszym społeczeństwie. Autorki filmu wygrały kamerę cyfrową.
 
15 czerwca film będzie miał swoją kinową premierę na festiwalu Filmoteki Szkolnej w Warszawie.