Skanska zarzuca Zarządowi Dróg Miejskich złamanie prawa

O co dokładnie chodzi? Skanska wystartowała w przetargu na modernizację ul. Chełmińskiej. Złożyła najtańszą ofertę. Ale walkę o inwestycję wygrało Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów ze Świecia nad Wisłą. Skanska w ogóle nie została wzięta pod uwagę.Dlaczego? Bo na siedem dni przed otwarciem ofert, ZDM dopisał dziewięć słów więcej do specyfikacji przetargowej. A firma nie dostosowała złożonych wcześniej dokumentów do zmienionej specyfikacji. Jak zapewnia Skanska, w ich ofercie zabrakło dosłownie... owych dziewięciu wyrazów, które - zdaniem przedsiębiorstwa - i tak nie mają żadnego znaczenia merytorycznego.W odwołaniu do Krajowej Izby Odwoławczej, Skanska zarzuca także ZDM-owi poważny błąd formalny. Urzędnicy o odrzuceniu oferty powiadomili firmę w piśmie datowanym 11 lipca... na dzień przed ostatecznym rozstrzygnięciem przetargu. To jednak nie koniec. Firma wskazuje, że pracownicy ZDM-u nie zachowali należytej staranności przeprowadzając przetarg i nie poinformowali jej o swoich wątpliwościach.Jak do tych zarzutów odnosi się Zarząd Dróg Miejskich? - Spośród wszystkich sześciu firm startujących w przetargu, tylko Skanska pomyliła się w składanej ofercie - zauważa Jarosław Murgała, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. - O zmianie specyfikacji poinformowaliśmy zgodnie z prawem na stronie internetowej. Przedsiębiorstwa mogą również włączyć automatyczne powiadamianie o wszelkich zmianach.- Jutro spotykamy się z prawnikiem, aby szczegółowo przeanalizować odwołanie przedsiębiorstwa Skanska - dodaje Marek Przewodowski, inspektor ZDM-u. - Do czasu rozstrzygnięcia odwołania modernizacja ulicy nie ruszy.W przetargu Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów ze Świecia nad Wisłą zaoferowało cenę 1,072 mln zł. Skanska chce przebudować Chełmińską za cenę o prawie 90 tys. zł niższą.