Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skończyłeś 28 lat? Możesz odejść za darmo? Niekoniecznie

Marcin Gołembiewski
Marcin Gołembiewski
Zawodnicy, którzy ukończyli 28 lat mogą zmienić barwy klubowe za darmo. Jednak nie zawsze.

Okazuje się jednak, że przepis obowiązuje tylko w okienku transferowym między sezonami (od 1 lipca do 31 sierpnia). Dotyczy to wszystkich zawodników, którzy podpisali deklarację gry amatora. Co równoznaczne jest z podpisaniem się w protokole meczowym w rundzie jesiennej. Wielu piłkarzy o tym nie wie i decyduje się na własną rękę lub po namowach działaczy podjąć treningi w innych klubach. To samo w zimie dotyczy piłkarzy młodszych. Nie obowiązuje wtedy ustalony odgórnie przez okręgowe związki piłkarskie ekwiwalent za wyszkolenie (18-23 lat) czy opłata ryczałtowa (np. za piłkarza 23- 28 lat z 3 i 4 ligi - 1200 zł, a pozostałych klas 600 zł). Kwoty te wymagane są gdy brak uzgodnień pomiędzy zainteresowanymi klubami (zbyt wygórowane żądania finansowe).Taka sytuacja ma miejsce w przypadku 35-letniego Rafała Lisoty, który zdecydował się w przerwie zimowej przejść z LTP Lubanie do Mieni Lipno. Wychowanek Kujawiaka Włocławek po rezygnacji działaczy czwartoligowca z usług czterech innych podstawowych piłkarzy postanowił zmienić barwy klubowe. Podjął treningi w Mieni. Działacze LTP nie są jednak zainteresowani oddaniem za darmo swojego piłkarza.- Klubu z Lipna zna nasze oczekiwania finansowe. Jednak do tej pory nie doszło do finalizacji umowy - powiedział Leon Wiśniewski, prezes klubu z Lubania.Wydawało się, że gdy kluby nie dojdą do porozumienia o wysokości transferu zadecyduje Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Nożnej w Bydgoszczy.- W zimowym okienku transferowym warunki umowy uzgodnić mogą między sobą tylko zainteresowane kluby. Nie mają tutaj zastosowania żadne ryczałty lub ekwiwalenty - powiedział Henryk Zapiec z włocławskiego podokręgu K-P ZPN.W najgorszej sytuacji Lisota nie będzie grał w rundzie wiosennej, a po sezonie będzie mógł już bez większego problemu zmienić barwy klubowe. Trzeba mieć jednak nadzieję, że ostatecznie uda się uzyskać kompromis, który zadowoli wszystkie strony.Okazuje, że według działaczy LTP nadal zawodnikiem zespołu z Lubania jest 32-letni Przemysław Trzciński. Nota bene także wychowanek Kujawiaka trenuje i gra w sparingach od niedawna we Włocłavii.- Dla nas Trzciński nie podjął treningów. Jeżeli nie wyjedzie, podobnie jak to miało miejsce w czasie rundy jesiennej, zagranicę, chcemy, aby występował w naszym klubie - powiedział Wiśniewski, prezes LTP.- Dziwi mnie zachowanie Włocłavii, która testuje zawodnika bez wcześniejszej zapytania o jego status - dodaje Krzysztof Walczak, trener LTP.Włocłavia nie ma sobie nic do zarzucenia. Piłkarz sam zgłosił się do klubu. Stwierdził, że jest wolnym zawodnikiem. Przechodząc z Ziemowita Osięciny do LTP podpisał dwuletnią umowę na grę, która wygasła z końcem 2011 roku. Informują włocławscy działacze. Czy ten dokument jest ważny zadecyduje w najbliższym czasie związek.Ostatnio także 30-letni Łukasz Żywica grający jesienią w Orlętach Aleksandrów Kujawski szuka nowego klubu. Grał w Lechu Dobre i Kujawiance Izbica Kujawska. Jednak o jego przyszłości w rundzie rewanżowej zadecydują działacze liderujący we włocławskiej A klasie klubu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto