W środę na sesji wyniki firm prześwietlą radni. Dlaczego kondycja niektórych spółek jest taka ważna? Bo ma wpływ na nasze portfele. Wszyscy płacimy za wodę PWiK, korzystamy z usług MZK, czasami odpoczywamy w Słowiance. Im lepsze wyniki firm, tym większe szanse, że nie będą chciały dobrać się do naszych portfeli. Jak wygląda to w Gorzowie?Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zarobiło najwięcej, bo aż 6,5 mln zł. Jednak to pieniądze, które niemal w całości idą na rozwój, inwestycje - bo firma jest w trakcie rozbudowy sieci za niemal 300 mln zł. A że podwyżki za wodę i ścieki były w styczniu, to o nowych nikt teraz nie mówi. Temat wzrostu cen na 2015 r. wróci jednak jesienią, a my obstawiamy, że faktycznie wzrosną. Tym bardziej, że dziś metr wody i ścieków kosztuje niecałe 10 zł (poniżej średniej krajowej), a przez nową inwestycję może - nie musi - dojść do 13 zł. Jak widać, różnica jest ciągle spora.Zakład Utylizacji Odpadów z zyskiem 1,7 mln zł jest w czołówce firm. Zarabia na przyjmowaniu odpadów i sprzedaży surowców wtórnych. Jego ostatnią dumą jest pole golfowe na Zawarciu. - Skorzystały z niego tysiące ludzi - mówi Magdalena Sobierajczyk z ZUO. Ewentualne podwyżki za odbiór odpadów nas jednak nie dotyczą. Nie bezpośrednio. To zmartwienie firmy, która będzie wywoziła śmieci z Gorzowa (przetarg ma się zakończyć 28 sierpnia). My płacimy jej stałą stawkę. Ewentualne wahania ceny za tonę odpadów będą dla nas niemal nieodczuwalne.Słowianka zaliczyła stratę - 700 tys. zł. Ale jest to... jeden z najlepszych wyników tej firmy w historii. W 2013 r. odwiedziło ją o niemal 10 tys. ludzi więcej niż rok wcześniej, więcej zarobiła też na biletach. Skoczyły wpływy za basen, lodowisko i boisko oraz od dzierżawców.- Ten rok też zaczął się znakomicie - przyznała nam w piątek prezes Joanna Kasprzak - Perka. Będą podwyżki? Nie! - Przyjęliśmy plan poprawy wyników, który zakłada zwiększenie przychodów bez wzrostu cen. Poszukamy pieniędzy gdzie indziej - odpowiedziała nam szefowa Słowianki.Miejski Zakład Komunikacji z zyskiem 139 tys. zł wypada nieźle. Przewoźnik nie decyduje o stawkach za bilety. Te narzuca mu miasto. A podwyżki stawek za przejazdy dopiero co weszły w życie. - Czy będą nowe? - Na dziś nie ma takiej kwestii - odpowiedział nam dyrektor miejskiego wydziału transportu Tadeusz Tomasik. Jednak podwyżka cen biletów w 2014 r. jest niemal pewna.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?