Śmiertelny wypadek pod Warszawą. Czołowe zderzenie samochodu i motocykla. 41-latek kierujący jednośladem zginął na miejscu

W środę 3 maja około godziny 16:00 w miejscowości Marianka zlokalizowanej w gminie Mszczonów, doszło do tragicznego zdarzenia. Na jednej z tamtejszych dróg miało miejsce czołowe zderzenie dwóch pojazdów: samochodu osobowego i motocykla.

Policja nie wskazała jak dotąd przyczyny wypadku drogowego.

Ze wstępnych ustaleń wynika, ze na wzniesieniu wąskiej drogi gminnej z niewyjaśnionych przyczyn, kierujący motocyklem 41-latek zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka pojazdem marki KIA - informuje st. sierż. Patrycja Sochacka z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.

Kierujący motocyklem 41-letni mieszkaniec gminy Mszczonów nie przeżył wypadku.

Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora oraz biegły z zakresu wypadków drogowych. Okoliczności i przyczyny tragedii są badane przez żyrardowskich śledczych.

Przypomnijmy, że nie jest to pierwsza śmierć motocyklisty podczas weekendu majowego na Mazowszu. W środę 3 maja w Skrzeszewie w powiecie legionowskim doszło do wypadku drogowego z udziałem dwóch aut osobowych i motocyklu. Pojazdy poruszały się drogą wojewódzką nr 632. Samochody marek Opel i BMW jechały od Legionowa w stronę Dębego, z kolei Jednoślad - w przeciwnym kierunku.

Do wypadku doszło przed godziną 12:00. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 26-latka nie ustąpiła pierwszeństwa wykonując manewr skrętu w lewo. Doszło do zderzenia z motocyklem, który odbił się od bmw a potem od jadącego za nim opla - przekazała kom. Justyna Stopińska z legionowskiej policji.

Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak pomimo reanimacji, lekarz stwierdził zgon 47-letniego motocyklisty.

26-latka kierująca samochodem marki BMW została przebadana na zawartość alkoholu w organizmie. Była pijana.